W poniedziałek, w Parku im. Tadeusza Kościuszki w Gnieźnie odbyła się konferencja prasowa, podczas której przedstawiono kandydata Polski 2050 do Senatu z okręgu 92 (słupecko-gnieźnieńskiego). Wzięli w niej udział Grzegorz Fedorowicz kandydat na senatora, senator Paweł Arndt, posłanka Paulina Hennig-Kloska, przewodniczący struktur PSL w naszym regionie Jerzy Berlik, prezydent Gniezna Tomasz Budasz. Zupełnie niespodziewanie w naszą relację na żywo włączył się także mężczyzna, który siedział na ławce nieopodal, spożywając alkohol.
O problemie z załatwianiem potrzeb fizjologicznych w Parku im. Tadeusza Kościuszki w Gnieźnie pisaliśmy w artykułach:
- W środku dnia załatwił swoje potrzeby w Parku Kościuszki! „Tak jest każdego dnia”
- Komendantowi Straży Miejskiej puszczają nerwy? Odniósł się do defekacji w Parku Kościuszki
O ile samo spożywanie alkoholu w tym miejscu raczej nikogo nie dziwi, to „aktywny udział” w postaci oddawania moczu pod okazałym drzewem (bodajże dębem) w relacji na żywo z konferencji prasowej jest już nieco nietypowym wydarzeniem. Taka sytuacja miała miejsce w poniedziałek.
Warto w tym miejscu przypomnieć słowa Komendanta Straży Miejskiej z sierpnia ubiegłego roku:
Dowiedzieliśmy się o tej sytuacji z mediów gnieźnieńskich – mówi Tomasz Francuszkiewicz, komendant Straży Miejskiej w Gnieźnie. Szanowny nasz pan lokalny redaktor wybrzmiał w swoim artykule dość bardzo mocno stanowczo, że ten park jest bardzo niebezpieczny, że stanowi jakby toaletę miejską gnieźnieńską i, że tutaj non stop przebywają tylko i wyłącznie bezdomni, którzy się grupują i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Oczywiście jest to totalna nieprawda. Zresztą sami panowie jesteście i widzicie, kto w tym parku przebywa.
Chwilę po uwiecznionym na powyższym filmie mężczyźnie, drugi „dżentelmen” siedzący na ławce obok, zrobił dokładnie to samo, w tym samym miejscu.
Kiedy powiadomiliśmy o tym prezydenta Tomasza Budasza – który nie był świadomy zaistniałej sytuacji, ponieważ działa się on poza zasięgiem jego wzroku – włodarz miasta natychmiast powiadomił o tym Straż Miejską. Zdarzenie zauważył także operator miejskiego monitoringu.
Uprzejmie informuję, że Straż Miejska w Gnieźnie prowadzi czynności wyjaśniające wobec czterech sprawców wykroczeń porządkowych o charakterze chuligańskim dot.spożywania alkoholu w miejscu publicznym w dniu 21 sierpnia br. o godz. 12.30 w Parku Kościuszki, z których dwóch również dopuściło się nieobyczajnego wybryku oddając potrzebę fizjologiczną pod drzewem i używało słów wulgarnych w miejscu publicznym – czytamy w korespondencji skierowanej do naszej Redakcji od Straży Miejskiej. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez operatorów monitoringu miejskiego, stąd zadysponowano patrol strażników miejskich. Na miejscu wylegitymowano sprawców ustalając ich adresy zamieszkania i pobytu (nie są bezdomnymi), jednego ze sprawców ukarano mandatem karnym w ustawowej kwocie 100zł, natomiast wobec pozostałych skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu, odmówili bowiem przyjęcia mandatów karnych w najwyższej wysokości 600zł za wykroczenia.
Warto zaznaczyć, że mundurowi szybko zareagowali i nie zastosowali taryfy ulgowej, co w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadnione. Patrol pojawił się na miejscu, kiedy mężczyźni nadal spożywali alkohol i nie zdążyli się oddalić.
13 komentarzy
Taki jest stosunek obywateli do PO i władz miasta.
Facet leje na POkemonow I liberałów może nie dosłownie ale olewa sprawę.
Może ma alergię na polityków ,lub dostał ataku” jelitówki ” na widok tychże;)
ale ale sensacja chciało mu się kupę to zrobił jak mało publicznych toalet brak toitoi to trudno chcesz kupę na przykład ktoś ma raka jelit sami pomyślcie
To niech postawią toi-toie i problem się rozwiąże , bo cokolwiek gdziekolwiek jest zrobione to oczywiście toalet brak , bo o tym nie myślą , a potem wielkie oburzenie że człowiek się załatwia pod drzewem , bo gdzie ma iść za potrzebą? Szkoda słów!
Np. na dworzec
Ten artykuł to jest właśnie poziom tego portalu.
Ten portal porusza właśnie wszystko co się tu dzieje i chwała mu za to
Proponuję usunąć osobników z terenu parowozowni.
Nikt o ten zabytkowy teren nie dba. Poza kilkoma zwykłymi ludźmi.
ale widać, że czytasz
Komendant Straży Miejskiej powinien stracić stanowisko za coś takiego. To już nie pierwszy raz.
Gniezno musi się obudzić i przestać głosować na lewicowe partie
A ty co ? Następny Budzik?