Podczas ostatniej Sesji Rady Powiatu Gnieźnieńskiego pojawiły się informacje o „kominach płacowych”. Czym są i jaki miały wpływ na sytuację finansową szpitala? Zapytaliśmy o to Jacka Bembnistę, obecnego p.o. dyrektora ZOZ-u.
W ostatnich dwóch latach doszło do znacznych podwyżek wynagrodzeń lekarskich – mówi Jacek Bembnista. W dużej mierze jest to spowodowane sytuacją na rynku pracy dla tej grupy zawodowej. Obserwujemy systematyczny spadek ilości lekarzy. Zmienia się również sytuacja demograficzna pośród medyków. Mamy do czynienia ze starzeniem się grupy zawodowej. Są to czynniki obiektywne, które zgodnie z zasadą popytu i podaży windują cenę pracy lekarza. Wydaje się jednak, że za dramatyczną sytuację z punktu widzenia finansów gnieźnieńskiego szpitala, odpowiedzialne są również błędy w zarządzaniu jednostką. W sposób niezrozumiały i szkodliwy rozbito zespoły lekarskie oddziału chirurgii oraz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. W związku z tym funkcjonowanie tych jednostek oparto na agresywnych pod względem roszczeń finansowych podmiotach zewnętrznych. Pomijając fakt nielegalności tego typu rozwiązań, zarząd szpitala stał się zakładnikiem wygórowanych oczekiwań zewnętrznych spółek. Cena jaką uzyskiwały tego typu podmioty, nie miała nawet uzasadnienia w obiektywnie trudnej sytuacji rynkowej. Można tutaj doszukiwać się świadomych działań o podłożu towarzyskim, będących szkodą dla finansów ZOZ-u. Kolejnym przykładem niegospodarności są działania dotyczące oddziału dziecięcego oraz noworodkowego. Na tych oddziałach w ostatnim czasie doszło do zamiany umów cywilno-prawnych na umowy o pracę z wysokim uposażeniem podstawowym. W związku z tym drastycznie wzrósł koszt pracy w ramach dyżurów, pełnionych przez niektórych pediatrów oraz neonatologów, spowodowany naliczaniem dodatków za godziny nocne oraz świąteczne. Jest to rozwiązanie niekorzystne z punktu widzenia finansów szpitala. Po zastosowaniu tego typu rozwiązań koszt wynagrodzeń lekarskich na tych oddziałach wynosi około 40% przychodu generowanego przez oddziały. W ślad za tymi ruchami w dziedzinie wynagrodzeń narasta ogólna presja płacowa. Jest oczywiste, że każdy porównuje się do kolegów z pracy, co skutkuje wzrostem oczekiwań płacowych. Z oczywistych względów nie mogę Państwu podawać personaliów ani konkretnych stawek wynagrodzeń.
15 komentarzy
Kto to pisze jakiś ciemniak chyba?
„Kolejnym przykładem niegospodarności są działania dotyczące oddziału dziecięcego oraz noworodkowego. Na tych oddziałach w ostatnim czasie doszło do zamiany umów cywilno-prawnych na umowy o pracę z wysokim uposażeniem podstawowym. „
No proszę, przywracanie normalności w postaci umów o pracę zamiast śmieciówek to „niegospodarność”
To ile tych kominów płacowych, bo czytam na okrągło i doczytać się nie mogę ?
nie ma egzaminów na studia. wszyscy zdają maturę – taką samą. Czyli ci co lepiej maturę zdali, poszli do drukarni i opisowe odpowiedzi od drukarza dostali.
Niestety, w tej chwili nawet przeciętniak może zostać lekarzem. Wystarczy opłacić takie studia i zdawać egzaminy oparte na testach, dostępnych z odpowiedziami w wybranych punktach ksera. czasy się zmieniły. Widać to po kompetencjach białych fartuchów. oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale wielu zakochanych w sobie narcyzów.
a pan Dyrektor to ile zarabia ???
Czy tez jest kominiarzem ???
@QWERT>czy spadłeś z choinki naiwny człowieku>PROKURATOR ? a z jakiego szczebla z poza sitwy Regionu poznańskiego miałby ruszyć to przestępcze bagno? Była nadzieja w PiS ale teraz nie ma już wątpliwości,że poznańskiej mafii prokuratorsko-sądowniczej nie ruszą. Popisz trochę pism do szeryfa Ziobro,to zobaczysz co Ci odpowie i przestaniesz mieć nadzieję,że nowa mafia PiS będzie przestrzegała prawa.
Może któryś z prokuratorow zajmie się w końcu na poważnie tym co działo się ostatnio w tym szpitalu?
Każdy może zostać lekarzem. Jeśli ktoś zazdrości wynagrodzenia niech najpierw zobaczy ile wysiłku kosztuje zostanie lekarzem. Zdobędzie wiedzę doświadczenie i do pracy. Jeśli zarząd chce taniej niech sam leczy.
koszty lekarskie na pediatrii to 27 % kontraktu – „pomylił” się pan dyrektor albo pan redaktor. zamiast „padać” na radzie należy podać rzetelne – a nie politycznie zmodyfikowane dane! A jaki cel ma ten rzetelny artykuł? kłamstwo które jest podawane jako informacja publiczna może mieć krótkie nóżki albo długi, drewniany nosek. Najlepiej zwolnic lekarzy – niech leczą radni albo dziennikarze.
Ale czujny pediatra a raczej pediatrzyca. Zgodnie z tym co na ostatniej radzie padło doktory mają krocie zarabiać. PiS jest za tym.słuchamy opozycji. 40% kontraktu? ??żarty jakieś
Wsićko prawda.
a pan dyrektor i pan redaktor zapomnieli o anestezjologach ??
A Pan dyrektor i pan redaktor zapomnieli o laryngologach ?
A pan Dyrektor i Pan redaktor zapomnieli o internistach ??/