„Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem.” – Konfucjusz. Można spędzić godziny w szkolnej ławce, starać się poznać tajniki języka ojczystego, jego zawiłość i piękno; można próbować zapamiętać listy słówek z języków obcych, ale bez zrozumienia świata, w którym dany język jest używany, bez posmakowania danej kultury, czy można stwierdzić, że zna się ten język? O tym jak bardzo prawdziwe jest powiedzenie słynnego chińskiego filozofa, mogli przekonać się uczniowie I LO, uczestniczący w corocznym Dniu Języków.
Tuż po koncercie, na scenie pojawiały się kolejne grupy uczniów, którzy opowiadali o krajach, językach, znanych ludziach, wyjątkowych miejscach i tradycyjnych potrawach krajów takich jak Stany Zjednoczone, Irlandia, Japonia, Korea, Rosja, Francja, Hiszpania i Szkocja. Po takim ładunku wiedzy, przyszedł czas na "posmakowanie" wcześniej zaprezentowanych krajów. Uczniowie mogli spróbować tradycyjnych potraw, reprezentujących daną kulturę. Na stoiskach znalazły się smakowite wypieki – pączki, hiszpańskie churros, tapas, gazpacho, amerykańskie brownie, szarlotka, burgery, rosyjskie pielmieni, torty bezowe; potrawy mięsne, jajka po szkocku, tradycyjne sushi, surimi, azjatyckie przysmaki, niemieckie placki cebulowe, włoskie makarony, francuskie delikatesy i wiele innych. Każde ze stoisk było przystrojone tak aby oddawać klimat danego kraju poprzez barwy narodowe, plakaty, flagi i stroje. Na koniec uczniowie mieli okazję wysłuchać prezentacji przedstawicieli The University of South Wales, którzy opowiedzili o możliwości studiowania w Walii, o kierunkach, wymaganiach i perspektywach. To był dzień, który można zdecydowanie zaliczyć do udanej podróży dającej możliwość "zrobienia" czegoś fajnego z językami, prowadzącego do, jakże pożądanego, zrozumienia.