W sobotę po południu przy cmentarzu św. Krzyża mieszkańcy zauważyli mężczyznę, który szedł środkiem ulicy z siekierą. Mężczyzna był ranny w głowę. Zachowywał się jak osoba nie do końca normalna psychicznie.
W sobotę w godzinach popołudniowych policjanci przyjęli zgłoszenie, że w Gnieźnie przy cmentarzu św. Krzyża środkiem ulicy idzie mężczyzna i wymachuje siekierą. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wyszedł spod wiaduktu od strony ul. Żuławy, po czym wszedł na teren cmentarza. Przechodnie schodzili mu z drogi, ponieważ szaleniec zachowywał się jakby był w transie.
Policjanci udali się na teren cmentarza, gdzie obezwładnili, jak się okazało, 46-letniego mieszkańca Gniezna. Mężczyzna prawdopodobnie chciał popełnić samobójstwo na cmentarzu. Został przewieziony do szpitala na badania. Z nieoficjalnych informacji, które udało nam się uzyskać wynika, że jest on niezrównoważony psychicznie.
4 komentarze
Gniezno to jednak miasto psycholi. W Gnieznie dzieja sie rzeczy gorsze niz w NY
Proponuje zrobić artykuł na temat fali włamań do mieszkań w biały dzień. Jest ich po kilka dziennie w blokach domach a także na terenie gminy.Policja w ogóle nie jest do tego przygotowana.Na miejsce zdarzenia przyjezdzają bez psa więc nie są w stanie podjąć szukania.Oczywiście sprytny złodziej nie zostawia odcisków więc tylko pozostaje czekanie aż któryś kapuś coś doniesie.Jest to kolejny dowód na to że policja nie jest w stanie chronić obywateli za to drogówka ma najnowszy sprzęt do grabienia kierowców. Co na to komendant ??
Szkoda że wyrywałeś sobie te giry podczas ucieczki ze strachu -:) a portki jak narobiłeś do pełna ?
O matko przeciez mijałem go z moim 7 letnim kuzynem. Wyrwał bym mu giery z d*py