Partnerstwo publiczno-prywatne, kredyt lub środki unijne – to warianty sfinansowania rozbudowy szpitala, które obecnie rozważa gnieźnieński ZOZ oraz Starostwo Powiatowe. Niestety ostatnia opcja wydaje się najmniej realna, natomiast partnerstwo publiczno-prywatne nie kojarzy się z niczym dobrym. O rozbudowie szpitala rozmawialiśmy z dyrektorem ZOZ-u, Jackiem Frąckowiakiem.
Na jakim etapie obecnie jest rozbudowa szpitala przy ul. 3 Maja oraz czy zaszły zmiany w koncepcji sfinansowania tej inwestycji?
Jest gotowy projekt architektoniczny. Czyli de facto mamy materiał do tego, żeby ogłosić przetarg, natomiast ceny kosztorysowe są troszkę wyższe jak budżet, który mamy na to przeznaczony, w związku z tym zastanawiamy się jaką formułę finansowania znaleźć na to, aby ta inwestycja mogła ruszyć z pełnym zabezpieczeniem finansowym i tutaj wspólnie ze starostwem zastanawiamy się, która z tychże propozycji, które się pojawiły, byłaby najkorzystniejsza. Są to propozycje takie – jak już głośno było w mediach – pojawiają się środki unijne w nowym rozdaniu, jeszcze specjalnie kierowane w Gniezno 100 milionów złotych i tam się pojawiły spore nadzieje, że być może te pieniądze będzie można wykorzystać. Jeśli byłoby to karkołomne lub odwleczone w czasie ze względu na procedury wsparcia unijnego, a my musimy to robić w miarę szybko, to zastanawialiśmy się nad przyjęciem kredytu, który zaciągnąłby ZOZ, ale to jest uwarunkowane dodatnimi wynikami finansowymi, a przy zmniejszonym finansowaniu z Narodowego Funduszu Zdrowia może być to karkołomne mimo tych reorganizacji, które wprowadziliśmy, ponieważ jakby efekty tych reorganizacji przyjdą z dość dużym odroczeniem. Trzeci pomysł to skorzystanie z projektu w formule partnerstwa prywatno-publicznego. Ten pomysł chyba byłby najskuteczniejszym i najpewniejszym źródłem finansowania, ponieważ on, że tak powiem, jest dostępny od zaraz. Nie trzeba spełniać jakichś dodatkowych warunków.
Czy są jakieś firmy, które byłyby już w tej chwili zainteresowane wejściem w partnerstwo publiczno-prywatne z gnieźnieńskim ZOZ-em?
To też jest objęte procedurą dotyczącą zamówień publicznych, czyli to też dopiero by się rozstrzygnęło. Natomiast takie projekty są realizowane w Polsce w dużo większych przedsięwzięciach. Zdaje mi się, że szpital MSWiA w Warszawie jest w takiej formule zbudowany i tam był chyba budżet na 180 milionów złotych. Szukamy optymalnego rozwiązania i też bezpiecznego dla tej budowy, żeby ona została w odpowiednim czasie zakończona z gwarancją bezwzględnego finansowania tego. Nie chcemy zaczynać czegoś, na co nie mamy pokrycia.
O ile kosztorysy przekraczają budżet, którym dysponuje ZOZ i Starostwo Powiatowe? O jakich kwotach w tej chwili mówimy?
Ponieważ szpital nie odpisuje VAT-u – dla nas cena brutto jest ceną transakcyjną, potrzebujemy w granicach 21-den do 23-ech milionów złotych brutto. Pierwsza wycena była na 23 miliony i została zmniejszona na 21 milionów po zmianie parametrów w realizacji tej budowy. Tu szczegółów nie znam, ale branżyści nad tym pracowali. Natomiast budżet, łącznie ze starostwem, mamy na poziomie 16,5 miliona złotych. Czyli brakuje około 4 do 5 milionów złotych. Może się okazać, że po ogłoszeniu przetargu znajdzie się ktoś, kto zbliży się do naszego budżetu, czyli zaproponuje 18 lub 19 milionów złotych i wtedy można łatwiej znaleźć finansowanie chociażby w zasobach powiatu, bo myślę, że 2 miliony może by znaleźli.
Dziękuję za rozmowę.
(Buk)
3 komentarze
Szp.dyrektorze prosze powiedziec ile zadluzniena ma juz na dzien dzisiejszy zarzadana sluzba zdrowia pod pana kierownictwem
Bardzo dobry pomysł…
Pewnie w Partnerstwie PP pojawi się znajomy znajomy Dyrektora?