Uroczystą zbiórką ćwiczących pododdziałów – polskich i fińskiego – rozpoczęło się na lotnisku w Powidzu ćwiczenie COBRA-13. Chwila, w której przy dźwiękach hymnów, wciągano na maszty flagi obu krajów (obok powiewającej już flagi NATO), stała się krótkim momentem zadumy każdego z ćwiczących nad celem, jaki przyświeca wszystkim żołnierzom – nad gotowością do obrony Ojczyzny i obrony każdego z krajów – członków NATO. W swej codzienności żołnierze nie zawsze się nad tym zastanawiają.
Po krótkim przemówieniu do zebranych, płk Żakowski ogłosił rozpoczęcie zasadniczej części ćwiczenia. Następnie odegrano Marsz Lotników, po którym odbyła się defilada pododdziałów.
Ćwiczenie COBRA-13 odbędzie się na poligonach czterech krajów i weźmie w nim udział dwa i pół tysiąca żołnierzy z 15-stu krajów. Jest to największe i najważniejsze ćwiczenie wojsk specjalnych w tym roku w Europie. Nasz kraj występuje w nim w charakterze dowództwa całości sił. Jeśli zdamy ten egzamin pomyślnie (w postaci certyfikacji), uzyskamy jako siódme państwo w Europie zdolności do dowodzenia realizacją misji NATO o charakterze specjalnym. Jednym z ważniejszych elementów ćwiczenia jest działanie 7. eskadry działań specjalnych i utworzonego na jej bazie Zadaniowego Lotniczego Zespołu Bojowego (ZLZB). Z Powidza operować będzie również Fińska Zadaniowa Lotnicza Grupa Specjalna (SOATU), na którą składają się 3 śmigłowce NH-90 Caiman, 35-ciu żołnierzy i 11 kontenerów zaplecza. To ważne historycznie wydarzenie, bowiem w 1940 r. polska grupa lotników we Francji szykowała się do boju w obronie walczącej o wolności Finlandii. Wtedy nasi lotnicy nie zdążyli. Ponad 70 lat później na powidzkim niebie razem – Polacy i Finowie – szkolimy się do wzajemnej pomocy w takim przypadku. COBRA-13 potrwa do 29 listopada.
źródło: www.3sltr.sp.mil.pl