Kupcy z targowiska na Placu 21 Stycznia, którzy obecnie rozproszeni są w kilku lokalizacjach spotkali się z mediami na konferencji prasowej w biurze posła Twojego Ruchu, Jacka Kwiatkowskiego. Reprezentował ich Janusz Ulatowski – Prezes Stowarzyszenia Kupców i Producentów Targowisko Gniezno.
Zastępca prezydenta Rafał Spachacz twierdzi, że konsultacje w sprawie targowiska odbywały się 7-krotnie. Z tego wynika, że ja nie potrafię liczyć do 7-miu – komentuje Janusz Ulatowski.
Kupcy podkreślają, że nie boją się braku możliwości powrotu na zrewitalizowane targowisko. Chcą jednak wiedzieć na jakich zasadach będą mogli wrócić. Nie boimy się, że nie będziemy mogli wrócić na targowisko po rewitalizacji – dodaje Janusz Ulatowski. Wrócić na pewno będziemy mogli, bo w końcu ktoś musi za tą rewitalizację zapłacić, ktoś musi kredyt Jessica spłacić. Będą to musieli spłacić Ci, którzy zdecydują się na powrót na zrewitalizowane targowisko. Mimo zapewnień pana prezydenta, że jeśli handlowcy gnieźnieńscy nie wyrażą takiej chęci powrotu na stanowiska na nowym targowisku, pan prezydent dysponuje wieloma ofertami handlowców z Poznania, którzy chcą przyjść na nasze zrewitalizowane targowisko – odsyłam pana prezydenta do artykułów Moje-Gniezno.pl gdzie zostało dość jasno przedstawione, że w Poznaniu handlowiec za kiosk kwiatowy o powierzchni 10 m. kw. płaci 666 zł, natomiast za taki sam kiosk w Gnieźnie będzie zmuszony zapłacić 1978 zł. Zastanawiam się jakimi przesłankami kieruje się pan prezydent mówiąc, że handlowcy poznańscy już przebierają nogami, żeby się w Gnieźnie znaleźć. Chcielibyśmy wypracować z panem prezydentem stanowisko jak będą wyglądały te negocjacje, które mają się odbyć, bo mimo, że dość dużą wyobraźnię posiadam, nie wyobrażam sobie tego. Czy będziemy siadać naprzeciwko wysokiej komisji i proponować, że ja dam 100 zł, 200 zł, 500 zł? Jak mają wyglądać te negocjacje? Prezydent nie określił tego do końca. Jeżeli stawki, o zmniejszenie których walczymy były podane na komisji gospodarki przez panią dyrektor Landowską bądź pana prezydenta Spachacza, to te stawki zostały podane jako – nazwijmy to – biznesplan do pobrania kredytu Jessica. Nie dajmy sobie powiedzieć, że nagle jak 100 kupców powie, że chce płacić kilkukrotnie mniej za metr kwadratowy to miasto na taką ugodę pójdzie. Miasto musi zapłacić ratę kredytu i będzie to musiało zrobić z wpływów od handlowców z targowiska. Jeśli zostały podane takie kwoty, to z bardzo dużą doża prawdopodobieństwa są to kwoty, które będą obowiązywały wszystkich na targowisku w Gnieźnie.
Poseł Jacek Kwiatkowski chce pomóc kupcom pomagając w zorganizowaniu spotkania z władzami miasta i parlamentarzystami. Będę chciał doprowadzić do konsultacji i rozmów z prezydentem, bo to jest dzisiaj najważniejsze – mówi poseł Jacek Kwiatkowski. Zostanie przygotowane pismo do prezydenta z prośbą o wyznaczenie kilku terminów, bo chodzi o to, żebyśmy my posłowie byli obecni. Chciałbym, żeby prezydent przedstawił kilka terminów i spróbuję dopasować to do kalendarza poselskiego oraz moich kolegów z innych ugrupowań. Chcielibyśmy zobaczyć tak naprawdę – oprócz tego, żeby obserwować, bo posłowie powinni być obserwatorami – czy prezydent jest gotów do rozmów z kupcami.
Przez rok prezydent nie znalazł chwili czasu na spotkanie z kupcami. Nie pojawia się również na organizowanych konferencjach prasowych w temacie rewitalizacji targowiska, wysyłając na nie swojego zastępcę Rafała Spachacza. Włodarz znalazł jednak czas, żeby pochwalić się odpłatnym lodowiskiem na Rynku oraz rozdać Jackowe pierogi. Do tej pory nikt nie wie na jaki okres będą zawierane umowy z kupcami, jak będą wyglądały negocjacje z władzami miasta odnośnie stawek oraz czy zostanie zachowana równość gospodarcza dla wszystkich branż, które znajdą się na nowym targowisku. Ci kupcy są solą tej ziemi – powiedział na konferencji prasowej Janusz Kubacki-Gorwecki z Twojego Ruchu. Tu pracują i płacą podatki.
(Buk)
5 komentarzy
W Gnieźnie to tylko płakać wszyscy potrafią. Tego prezydenta sami mieszkańcy sobie wybrali na drugą kadencję! Pretensje do tych co na niego głosowali! A tych „handlarzy” co to tak zaniedbali ten kawałek miasta gdzie walało się pełno śmieci i kartonów, gdzie ulice były czasami nieprzejezdne bo poustawiali tam swoje busy to wcale mi nie żal! Niech się nauczą porządku i nie parkują tych swoich rupieci przy nowym targowisku zastawiając pół drogi a dopiero wtedy niech się czegokolwiek domagają.
Kogo następnego będzie chciał wdeptać w ziemie Kowalski ? I w czyim interesie niszczy rodzimych drobnych przedsiębiorców ?
z tego co wiem a wiem na pewno to handlowcy z targowiska zawsze chcieli remontu powtarzam zawsze ale wiem też że nigy nie godzili się na PARKING POD WEZWANIEM LUB INACZEJ MÓWIĄC PARKING IMIENIA GNIEŻNIEŃSKIEJ TRÓJCY TJ Kowalski Spachacz Landowska
To targowisko to najgłupszy pomysł od lat.
Gdyby nie te wczesniejsze protesty bez sensu to juz dawno to targowisko by funkcjonowało. Wydłużyli przez pikiety a teraz nadal chcą ?