W miniony weekend dwóch kierowców wykazało się brakiem wyobraźni za co zostali ukarani wysokimi mandatami zgodnie z nowymi przepisami.
Mandat w wysokości 1 500 zł. będzie musiał zapłacić 23-latek, który w sobotni wieczór kierował Nissanem jadąc po chodniku ul. Roosevelta na odcinku od ul. Staszica w kierunku Parku Trzech Kultur w Gnieźnie.
Kolejnym nieodpowiedzialnym kierowcą w niedzielę okazał się 25-latek kierujący samochodem marki BMW, który pędził drogą S5 z prędkością 198 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120km/h. Temu kierowcy dopisano 10 pkt karnych oraz ukarano mandatem w wysokości 2 500 zł.
Po raz kolejny apelujemy do kierowców o zachowanie rozsądku na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Jadąc za szybko ryzykujemy życie i zdrowie nie tylko swoje i pasażerów, których przewozimy ale też innych uczestników ruchu drogowego.
2 komentarze
Nie przyjmuje sie
Zadnych mandatow za predkosc z nieoznakowanych. Oni mierza swoja predkosc i wmawiaja kierowcom. Aby pomiar byl wykonany prawidlowo to musza jechac 100m.w tej samej odleglosci, a nie maja dalmierza wiec wszystko na oko. Jezeli jest mniejsze cisnienie w oponach to juz pomiar jest zadalszowany, bo obwod opony przetacza sie szybciej wiec licznik zawyza prawdziwa predkosc. Celowo przyspieszaja podCzas pomiaru, zeby wmawiac pozniej predkosc koerowcy przed nimi- to jest jedno wielkie nabijanie kierowcow w butelke.
Mandaty w wyskokosci pensji. Jeśli chodzi o nadmierną prędność jestem za wysokimi mandatami ale jakeiś tam obtarcie lusterka i ponad 1 tyś?! Rzucą polaczkom trochę grosza a zabierają ogromne pieniadze w podatkach, a te knury w rządach kradna miliony i ukrywają swoje majatki lub przepiswują na żona. Kiedy ta głupia patologiczna polska sie obudzi.