Mieszko Gniezno zagrał u siebie z Wierzycą Pelplin. Gnieźnianom bardzo zależało na przełamaniu, a mecz z najsłabszą drużyną tego sezonu był ku temu doskonałą okazją. Cel udało się osiągnąć, choć druga połowa w wykonaniu biało-niebieskich wyglądała gorzej, niż można było tego oczekiwać. Zwycięstwo w tym meczu to duża zasługa Adama Koniecznego, który pokazał, że nie bez powodu jest kapitanem zespołu.
Mieszko Gniezno 2:1 Wierzyca Pelplin
Adam Konieczny 23, 59 – Patryk Regulski 50
Adam Konieczny 23, 59 – Patryk Regulski 50