Poniżej publikujemy stanowisko Zaniepokojonej Grupy Tańczących Gnieźnian po „Manifestacji przeciw imigrantom w Gnieźnie”.
Nim marsz antyimigrancki przeszedł na rynek by z restauracją turecką w tle wyrazić swój strach wywołany przez nieuczciwego przedsiębiorcę, polityków i media, grupa szejków arabskich pod przewodnictwem trenerki w burce w humorystyczny sposób starała się tańcem rozładować napięcie, towarzyszące temu ksenofobicznemu wydarzeniu. Ten "taneczny performans" był naszą formą sprzeciwu wobec manifestacji organizowanej przez Stowarzyszenie Gnieźnieńscy Patrioci, która w naszym mniemaniu ma jawnie ksenofobiczne podłoże (za dowód niech posłużą cytaty z niektórych relacji gnieźnieńskich mediów), a która w planie ogólnym prowadzi do destabilizacji nastrojów społecznych i stanowi pożywkę dla wszelkiej maści polityków na dwadzieścia dni przed wyborami. Organizatorzy marszu kierowani plotkami, niepotwierdzonymi informacjami i przede wszystkim złymi emocjami dopuścili się czegoś, co w obecnym momencie kumuluje nienawiść i ukierunkowuje agresję. Sprawa imigrantów przybywających do Europy jest procesem złożonym a traktowanie jej w sposób powierzchowny i banalny, bazując na zalewających internet rasistowskich uprzedzeniach (patrz: oparty na stereotypowym zdjęciu plakat manifestacji) ma na celu zastraszenie społeczeństwa. Potrzebujemy debaty i musimy wypracować w spokoju mechanizmy, które pomogą nam w chwili kryzysu. Manifestacja antyimigrancka nie sprzyja dialogowi i przekreśla na to szanse.
Owszem, nasz taniec i wygląd opierał się na stereotypach. Odzwierciedlał jednak tą godną potępienia niewiedzę części Polskiego społeczeństwa. Nie miał on jednak na celu prowokacji, a rozładowanie negatywnych emocji. Staraliśmy się śmiechem znieść kłębiącą się agresję. I uważamy, że to nam się udało. Nie jest prawdą, że nasz taniec został przerwany ze względu na zakłócanie porządku, bądź ze względu na brak podstaw prawnych dla naszego działania. Wszystko odbyło się legalnie. Nie było to zgromadzenie publiczne, nie istniała więc potrzeba by to zgłaszać [Zgromadzeniem publicznym, jest zgrupowanie co najmniej 15 osób w celu wspólnego wyrażenia stanowiska lub w celu wspólnych obrad zorganizowane na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób (art. 1.1, art.6. 1)]. Nie zakłóciliśmy ciszy nocnej, nie przekroczyliśmy dopuszczalnej normy hałasu w miejscu publicznym (wszystko jest mierzalne w dB). Policja przerwała nasz taniec pod pretekstem … deptania terenu zielonego. Warto przypomnieć, że deptanie trawników zostało zniesione jako wykroczenie około 4 lat temu. Policja nie miała podstaw by zakłócić przebieg naszego wydarzenia. Dlaczego więc nie wysłuchaliśmy do końca utworu "Tunak Tunak Tan" hindusa Dalera Mehndiego? Nie wiemy.
Nie jest prawdą, że było nas mało. Oprócz tych, którzy tańczyli w akcję zaangażowanych było mnóstwo osób – od strony merytorycznej, organizacyjnej, prawnej. Oprócz szejków w tłumie manifestantów znajdowali się nasi fotografowie i operatorzy, którzy czuwali nad przebiegiem marszu organizowanego przez Stowarzyszenie Gnieźnieńscy Patrioci. Nie mamy jednak zamiaru posłużyć się tym materiałem i zgłaszać nikogo do odpowiednich służb za nieprzestrzeganie przepisów czy balansowanie na granicy legalności. Wśród manifestantów pojawili się osobnicy zamaskowani, pojawiały się krzyże celtyckie, czy sporadyczne rasistowskie okrzyki. Wiedzcie jednak, że jesteśmy czujni. To, że manifestacja antyimigrancka w Gnieźnie nie przybrała jawnie rasistowskiego charakteru (jak np. te w Łodzi czy Toruniu) to przede wszystkim nasza zasługa. Patrzyliśmy organizatorom na ręce. To przez nas ze strony wydarzenia na facebooku zaczęły znikać rasistowskie komentarze (posiadamy screeny), to dzięki nam manifestacja nie wymknęła się spod kontroli. Zmusiliśmy organizatorów do rygoru.
Ostrzegamy jednak, iż jakiekolwiek próby przemocy wobec nas, zemsta, naruszenie naszej nietykalności cielesnej, zastraszanie, represje i gnębienie będziemy zgłaszać z całą stanowczością. I obwinimy za przemoc odpowiednie osoby.
Raz jeszcze zaznaczamy, że nie reprezentujemy żadnej organizacji, żadnej firmy, grupy itd. Jesteśmy grupą oburzonych marszem gnieźnian, którzy skrzyknęli się w internecie i chcieli powiedzieć głośno: NIE! Nie wszyscy posiadamy jednakowe poglądy polityczne, jednak ten sprzeciw nas zjednoczył. Wierzymy, że to nasza postawa w tej sytuacji nosi znamiona patriotyzmu.
Spotykamy się z olbrzymim poparciem, otrzymujemy dziesiątki wiadomości podtrzymujących nas na duchu i utwierdzających nas w tym, że to co zrobiliśmy było słuszne. Wiemy, że są wśród mieszkańców Gniezna osoby, które nie chcą bądź nie mogą ujawnić się ze swoimi poglądami publicznie, osoby niezdecydowane albo nie znające po prostu sedna problemu. Dziękujemy za wasze wsparcie, za dobre przyjęcie. To dla was tańczyliśmy i choć bawiliśmy się doskonale, mamy nadzieję, że już nigdy nie będziemy musieli układać choreografii w tak strasznych i przykrych okolicznościach.
14 komentarzy
Lewica stale tanczy.Sejm bez SLD marzenie….
„Nieuczciwy przedsiebiorca”. O kim mowa urzednicy tanczacy?
Pisałem już kiedyś o tym, i to wcale nie tak dawno zresztą, że z początkami Gniezna wcale nie było tak jak nam się zdaje i jak wszyscy wokół powtarzają. Wyświechtane bajdy o Lechu, Czechu, Rusie oraz białym orle na mocarnym dębie, na dzisiejszym Wzgórzu Lecha, to zwykła bujda na resorach i należy je po prostu włożyć między bajki. Ot co!
Z. Belling w IL. DOBRE!
Wasi „wspaniali ” imigranci pobili i zgwałcili piękną Polkę
http://www.informacje24.xorg.pl/
Przecież tańczący szejkowie mogą zaprosić do swoich domów imigrantów i zająć się nimi na swój koszt.Dlaczego na koszt miasta skoro mamy chętnych tańczących, niech ich biorą i za nich odpowiadają przed prawem i problem z głowy.
Szejk to wejdzie z pasem granatów. Będzie huk i klops.
Prowokatorzy, którzy są nikim w przestrzeni publicznie, tutaj dumnie zostali nazwani członkami „Zaniepokojonej Grupy Tańczących Gnieźnian”. To jest żałosne jaki robi się potworów z uczestników tej manifestacji – jakby osoby które tworzą tę propagandę nie wiedziały, że takie rzeczy na jeszcze większą skalę dzieją się w całej Polsce i części Europy 😉
Ten z nożem w Magistracie to też był szejk?
Jejku jaka inteligentna grupa tanczacych szejkuw. Ciekawi mnie fakt jesli Ci wasi wspaniali uchodzcy zaczna pokazywac swoje oblicze to czy tez tak bedziecie pięknie tańczyć. Zapewne schowacie się w swoich norkach i nie przyznacie się do tego że tak wspaniałomyśnie byliście za nimi. Piszecie że niektórzy mieli zakryte twarze a WY??!! Narazie to wy obrażacie ludzi którzy byli na menifestacji i was powinno się sądzić. Ogółem stwierdzam że jesteście żałośni.
Występ świetny:) i na pewno bardziej odpowiedni niż pojedynek na słowa z ludźmi, którzy na podstawie niepotwierdzonych informacji i plotek potrafią zorganizować śmiertelnie poważną manifestację i jeszcze chcą występować w imieniu mieszkańców Gniezna. Od wszelkich „patriotów ” strzeż mnie Panie Boże.
GNO jak już to żenujący
Rzenujący jestescie. Jak wam tak przeszkadza zrobcie sobie swoj wiec i tam tanczcie. Jestescie zwyklymi marionetkami, prowokatorami. A jesli sie utorzsamiacie z islamistami to wlasnie pokazujecie ze trzeba was izolowac a tym bardziej nie wpuszczac. Chcemy zyc w normalnej wolnej Polsce!
Śmieszne, manifestanci zobaczyli grupę szejków, więc pochowali swoje rasistowskie transparenty i na szybko wymyślili bardziej poprawne politycznie hasła. To faktycznie wasza zasługa, że wszystko odbyło się w taki a nie inny sposób. Może i manifestantów charakteryzowała niewiedza (bo wiedzę przecież każdy oświecony obywatel powinien czerpać z Faktów TVNu i Gazety Wyborczej), natomiast grupę zaniepokojonych charakteryzuje bardzo wysokie mniemanie o sobie. Pozdrawiam 🙂
Zaniepokojona Grupa Tańczących Gnieźnian – nawet nie potrafią podpisać się z imienia i nazwiska. Organizatorzy znani są z imienia i nazwiska i nie wstydzą się swoich poglądów, a Tańczący ….