W sobotę, 23 lipca, w Lednogórze zatrzymano 44-letniego Jarosława K. Mężczyzna był przekonany, że za pośrednictwem komunikatora społecznościowego umówił się z 14-letnią dziewczynką. Całe szczęście trafił na łowców pedofilów z grupy z Exclusive Child Protection Unit Poland. Jak się okazuje, 44-latek pracuje w Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, gdzie zdaniem innych pracowników, może mieć kontakt z dziećmi.
44-letni Jarosław K. został zatrzymany w sobotę. W poniedziałek zaniepokojeni pracownicy Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy poinformowali nas, że mężczyzna jest zatrudniony w komórce odpowiedzialnej za dbanie o zieleń na terenie muzeum. Postanowiliśmy to zweryfikować i zwróciliśmy się z zapytaniem prasowym do MPP. Poniżej odpowiedź, którą otrzymaliśmy:
Szanowny Panie Redaktorze,
odpowiadając na zapytanie prasowe pragnę wskazać, że na ten moment, nie stwierdzono prawomocnym wyrokiem popełnienia przestępstwa, a z doniesień medialnych wynika, że wszczęte zostało jedynie postępowanie mające na celu ustalić, czy w ogóle zachodzą podstawy do wniesienia aktu oskarżenia. Wskazać również należy, że pracownik zieleni nie ma w zakładzie kontaktu z dziećmi, ani jakimikolwiek turystami albowiem czynności techniczne związane z dbałością zieleni w przestrzeni ekspozycyjnej wykonywane są w czasie gdy muzeum nie jest dostępne dla zwiedzających z uwagi na zachowanie warunków bezpieczeństwa.
Ponadto informuję, że muzeum żadnej wiedzy odnośnie podobnych sytuacji nie posiada.
z poważaniem
z-ca Dyrektora ds. administracyjnych
Marek Krężałek
Rozmawialiśmy także z pracownikami muzeum, którzy mają zupełnie inne zdanie w tej kwestii.
Ten mężczyzna jest pracownikiem dbającym o zieleń na terenie muzeum – mówią pracownicy muzeum. Nie oznacza to, że nie ma kontaktu z grupami zwiedzającymi. Co prawda główne prace porządkowe są prowadzone w godzinach, jednak Jarek pracuje od 7.00 do 15.00, a muzeum jest otwarte od 10.00 do 17.00. Dodatkowo w weekendy ma dyżury na domkach, na terenie muzeum. Tak – ma on możliwość kontaktu z grupami zwiedzającymi, w tym z dziećmi. Moim, i nie tylko moim zdaniem, nie powinno to obecnie mieć miejsca. Zasada domniemania niewinności to jedno, ale bezpieczeństwo dzieci, dobre imię muzeum oraz względy bezpieczeństwa to w mojej ocenie kwestie nadrzędne.
Jarosław K. ma dwa konta na facebook’u. Na jednym z nich, spośród 193 znajomych aż 191 to kobiety, z czego część – patrząc po zdjęciach profilowych – wygląda na nieletnie w wieku około 11 – 14 lat. Wśród polubionych przez niego stron jest np. fanpage „Atrakcyjne nastolatki”. Niemalże wszystkie polubione strony nawiązują do spotkań/randek. Jak informuje Policja:
Jeden komentarz
Podobno cofnięto oskarżenie wobec tego kolesia, to prawda?