Uznawanie Gniezna za najstarszy garnizon wojskowy państwa polskiego (od wojów Mieszka I licząc) nie będzie chyba błędem, albowiem podstawą istnienia państwa była i pozostanie jego Siła Zbrojna. Garnizon Gniezno w okresie międzywojennym to miejsce stacjonowania sztabu i oddziałów 17 Dywizji Piechoty oraz licznych urzędów i instytucji wojskowych. Okres powojenny przyniósł wojsku w Gnieźnie czas wielu zmian. Formowano lub rozformowywano jednostki stosownie do zmieniających się realiów. Były to oddziały 12 łużyckiej brygady artylerii ciężkiej (do października 1951), 28 brygada artylerii przeciwpancernej (do 1956 r.), Podoficerska Szkoła Artylerii Przeciwpancernej nr 9 im. Obrońców Kłecka (do1986), 27 Pułk inżynieryjno-budowlany (do 1989 r.), Wojskowa Komenda Uzupełnień( do 2010) czy Parafia Wojskowa.
Od 1945 roku w koszary zajmuje 67 pułk artylerii haubic (z 12 b.a.c.) a od października 1951 roku 91 wejherowski pułk artylerii przeciwpancernej (do października 1956 w ramach 28 b.a.ppanc). I o nim parę słów. Powstał 15 maja 1949 r. w Kołobrzegu z połączenia 15 i 20 samodzielnych dywizjonów. Przejmując w miejscu dyslokacji 20 dywizjonu – Wejherowie jego tradycje, posiadł uzyskane w maju 1947 r. miano wejherowski i sztandar ufundowany mieszkańców miasta. Pułk przechodził wielokrotnie, kolejne reorganizacje i zmiany podległości. Jesienią 1951 roku został przeniesiony do Gniezna jako garnizonu stałego postoju a 1 czerwca 1958 roku nastąpiło uroczyste wręczenie ufundowanego przez społeczeństwo Gniezna sztandaru z zachowaniem posiadanego miana wejherowski. Decyzją odgórną miano to odebrano pułkowi dnia 12.09. 1991 roku, a tym samym nieaktualną stała się jego odznaka wzorowana z odznaki przedwojennego 17 pal. Wydany zarys historii garnizonu trzeba było uzupełnić.
W ramach przywracania przedwojennych tradycji orężnych i zachowania ciągłości historii SZ RP podjęte starania doprowadziły do uzyskania prawa kontynuacji tradycji 17 pal, uzyskania numeru 17 (2.10.1995) i miana gnieźnieński oraz imienia patrona "Króla Bolesława Chrobrego" (19.04.1996). Sztandar nowego wzoru ufundowany przez Społeczny Komitet Fundatorów Miasta Gniezna i Ziemi Gnieźnieńskiej wręczono podczas uroczystości na rynku miasta. Ten dzień, 16 września ustanowiono jednocześnie świętem pułku w rocznicę zwycięskiej bitwy pod dworem Ruszki, na pamiątkę bohaterstwa i wysokiego kunsztu artyleryjskiego żołnierzy 17 pal. Potwierdzeniem tradycji została również zrekonstruowana odznaka pułku którą uhonorowano podczas uroczystości miasto Gniezno i osoby zasłużone dla pułku.
Tymi wartościami pułk cieszył się do 16 września 1998 roku. W dniu swojego święta na uroczystej zbiórce pułk został rozformowany. Sztandar został przekazany do muzeum WP w Warszawie. Ostatnim symbolem pozostał wybity w niewielkiej ilości pamiątkowy medal rozformowania . Historia koszar jako kompleksu wojskowego dobiegła końca. Aktualne starania o zagospodarowanie całego terenu cieszą oczy ale nutka wspomnień zawsze pozostanie i kusi następne. Może osobno coś o bogatych tradycjach 17 pułku artylerii lekkiej 1919-39?
9 komentarzy
Od X.1969 do IV.1970 r. bYŁEM ELEWEM W pODOFICERSKIEJ sZKOLE aRTYLERII p.PANC. NR 9 (jw 1532)
d-CĄ SZKOŁY BYŁ WTEDY PPŁK iLNICKI. A MOIM DOWÓDCĄ pLUTONU BYŁ PPOR. kUŚMIREK. z KADRY PAMIĘTAM JESZCZE : kPT. iGNACZAK (D-CA BATERII) , pOR. mAZUR I OGNIOMISTRZ kABALA. cZY KTOŚ JEST W STANIE MNIE POINFORMOWAĆ CO DALEJ DZIAŁO SIĘ Z TĄ KADRĄ? gDZIE SZUKAĆ MATERIAŁÓW
NP. kRONIKA HISTORII SZKOŁY ?
Też zasłużyłem w tej jednostce 83-85 Jesień pozdrowienia dla Taśmy
Służyłem w latach 1977-1979 w czwartej baterii .dowódca baterii kpt rakowski.fajne czasy.
BYłem bażantem w 84 roku nieciekawe wspomnienia, kadra fatalna poza majorem od WF, jak wychodziłem byłem wtrakcie zomz-u a jeszcze proponowali czy bym nie został na zawodowego.
Miałem okazję tam służyć 1978-1980. Ciekawe czasy- zima stulecia. pierwsza pielgrzymka JP2. nowe stary 266, T-34 na chodzie w Gębarzewie,kabaret nas-troje i fajni przełożeni i koledzy…
Byłem w tej jednostce az do jej rozwiazania,i bardzo milo wspominam ten czas, muciok,polczynski to BYLI GOSCe ogólnie kadra byla bardzo spoko!
Przecież PO wojska nie potrzebowała. Poco nam WP skoro mamy Bundezwerę.
Najgorszy czas mojego życia.Gniezno Wrzesińska,Podoficerska Szkoła Artylerii 1969-1970. Sadyści – Włodarczak, Duszczak to byli bydlaki którzy znęcali się nad żołnierzami w plutonie łączności. niech im ziemia lekką będzie.
Pułk mógłby stacjonować do dziś. Niestety przeszkadzał gnieźnieńskiemu klerowi.