Zwróciła się do nas mieszkanka Gniezna, która kilka dni temu wzywała Pogotowie Ratunkowe do jednego z przechodniów napotkanych na ulicy. Na wstępie kobieta zaznaczyła, że długo zastanawiała się, czy opisać całą sytuację. Uznała jednak, że nie może przejść obok tego obojętnie.
25 stycznia około godziny 17.20, idąc ulicą Reymonta w Gnieźnie, od strony Trzech Mostów w kierunku ul. Roosevelta zobaczyłam mężczyznę, który stal zgięty w pół, "nie kontaktował", sztywniał, błądził wzrokiem i nie szło go wyprostować – mówi gnieźnianka. Na pytania, czy jest na coś chory, kiwał twierdząco głową. Nie wyglądał na pijanego, ani nie wyczulam od niego alkoholu. Nie był też brudny, poodzierany, nie miał nawet brudnych dłoni. Patrząc na jego stan postanowiłam wezwać karetkę. Karetka przyjechała po ok. 10 minutach, po czym pan ratownik wysiadł i z góry powiedział, że mi gratuluje, że to ich stały klient znów nawalony jak Messerschmitt i, że jak będzie mi umierać babcia, to też mam zadzwonić po karetkę do kogoś takiego (jak powiedziałam, nie wyczułam od niego alkoholu, a pan ratownik z góry stwierdził, że do takich osób wzywa się tylko Policję). Osoba, do której wezwałam pogotowie bardziej wyglądała jak po jakichś środkach odurzających typu dopalacze, czy jakieś narkotyki. Czy do takich osób nie wzywa się pomocy? Miał paść na ulicy? Skąd mogłam wiedzieć, że jak to stwierdził, ratownik: "to ich stały klient i co chwilę ktoś wzywa do niego karetkę". Oprócz mnie nikt nie zainteresował się tym człowiekiem. Po co więc robi się wszelkiego akcje wyczulające na pomoc drugiemu człowiekowi?
9 komentarzy
Mają płacone i mają jechać na wezwanie ,a pan niby ratownik nie powinien zabierać głosu i wyrażać sie tak o drugim człowieku. Widać minął się z powołaniem
tak pojechal do szpitala i p a c dobrze sie czuje i narazie jest zdrowy dziekuje tej pani co zglosila karetke bo ten chlopak jest zalamany
I co może pani myślała że dostanie medal za brak uzasadnionego wezwania i blokowanie karetki gdy ktoś tej pomocy naprawdę potrzebuje brawo za bezmyślność wzywajacej Ps ludzie włącznie myślenie
Portal pisze o takich bzdetach, że aż żal. Zreszta wszystko z duuuuzym paro dniowym opóźnieniem. Racja. Trzeba zmienić obiekt.
A Potem sie Dziwiom Ze Ludzie Gardza Bluznia i A Nawet Czasem Uzywaja Sily W Stosunku Do Ratownikow Medycznych i Szczerze Mowiac Ratownik Medyczny I Obsluga Pogotowia Sa Na Ostatnim Miejscu Zaufania Publicznego Taka Jest Rzeczywistosc.
Tu nie chodzi o artykuł …tylko o reklamy ,które zajmują 90% ….żenada.
Pojechal z Policja bo byl pijany!!! I jeszcze byl agresywny,chamski. Oczywiscie tego ta pani nie widziala.!!
Moja babcia tydzień temu bardzo źle się poczuła. Postanowiliśmy wezwać karetkę jednak nie chcieli przyjechać. Po wezwaniu lekarza rodzinnego. Lekarz swierdził , że babcia miała udar i powinna położyć się w szpitalu gdyż bez specjalistycznych badań nie można dopasować jej leków (cukrzyca). Babcia dusiła się. Miała zaniki pamięci.Przez tydzień dzień w dzień było dzwonione do szpitala. Odpowiedź – brak miejsc. Po tygodniu błagań i płaczu w końcu się udało. Ile to chora osoba musi się nacierpieć. Już nie wspomnę o bezczelności pań z izby przyjęć. Panie kochane przypominam Wam Wasza praca polega na tym by nieść ludziom pomoc od tego jesteście , podobno to Wasze powołanie ?!?! Morał tego jest krótki albo po prostu masz kasę i stać Cię na prywatne leczenie albo nie możesz chorować….
I co dalej było z pacjentem??? trafił do szpitala?//????? Ten portal schodzi na psy. Nie mają już o czym pisać