Damian L. przez przypadek stał się bohaterem kroniki policyjnej. Przez przypadek, bo wynajmując pokój w budynku mieszkalnym ukradł telewizor i zaniósł do jednego z miejscowych lombardów. Policjanci kryminalni szybko rozszyfrowali scenariusz jego działania. Skradzione mienie już wróciło do właścicielki.
Kilka dni temu 62-letnia kobieta wynajmująca pokoje na osiedlu Wierzbiczany w Gnieźnie zawiadomiła Policję o kradzieży. Jak wynikało z jej relacji, 27-letni klient, którego dane spisała z dowodu osobistego, ukradł z wynajmowanego pokoju 32-calowy telewizor Manta z pilotem i uchwytem metalowym do mocowania do ściany. Następnie 14 grudnia zaniósł go do jednego z miejscowych lombardów i tam sprzedał. Pokrzywdzona wyceniła straty na 836 złotych. Policjanci kryminalni, którzy zajęli się sprawą odzyskali skradzione mienie. Zabezpieczony telewizor już wrócił do właścicielki. Czynności są w toku.
Jeden komentarz
ja nie wiem, czy ci ludzie aż tak mało zarabiają że muszą kraść?