W piątek w gnieźnieńskiej Katedrze odbył się koncert inaugurujący jeden z najważniejszych festiwali gitarowych w Europie, czyli Polską Akademię Gitary. Gwiazdą wieczoru był wybitny akordeonista Richard Galliano.
Przed gnieźnieńską publicznością wystąpił także znamienity polski kompozytor i dyrygenta Krzesimir Dębski oraz wirtuoz gitary, bez którego festiwal nie może istnieć – Łukasz Kuropaczewski. Dyrektor artystyczny festiwalu nie ukrywa emocji związanych z występem przy tak znakomitym wirtuozie akordeonu jakim jest Richard Galliano. Powiem szczerze, że sam nie mogę uwierzyć że to się wydarzyło – mówi Łukasz Kuropaczewski. Wychodziłem na scenę razem z Richardem Galliano, szedłem kilka kroków za nim i myślałem, że to jest niemożliwe, że zaraz z tym człowiekiem zagram razem koncert. To jest absolutny idol i gwiazda światowego formatu, jeden z największych muzyków w historii. Nie mam słów żeby to opisać, bardzo trudno byłoby mi to nazwać i wyartykułować. Granie z takim muzykiem to są przeżycia wręcz metafizyczne, to jest wielka lekcja i nauka na całe życie. Również dyrygent Krzesimir Dębski był pod wrażaniem kunsztu muzycznego Richarda Galliano. Pierwszy raz grałem z solistą, który był jednocześnie kompozytorem tego utwory, więc trzeba było go słuchać, wykonywać wszystkie jego wskazówki bo wiem jak to jest jak wykonawcy nie poddają się kompozytorowi – przyznaje dyrygent
Jak podkreślają organizatorzy również w przyszłym roku będą dążyć do tego, aby Polska Akademia Gitary zawitała do gnieźnieńskiej archikatedry.
Joanna Pomorska