Jarosław Kaczyński – prezes Prawa i Sprawiedliwości, odwiedził wczoraj Gniezno, gdzie rozpoczęto tym samym kampanię wyborczą w Wielkopolsce. W konferencji zorganizowanej na Rynku uczestniczyli także Adam Hofman, Krzysztof Ostrowski i Zbigniew Dolata.
Krzysztof Ostrowski zachęcał zgromadzonych mieszkańców do oddania na niego swojego głosu. Poniżej przemówienie kandydata na Prezydenta Miasta Gniezna:
Szanowni Państwo,
Chciałbym serdecznie podziękować Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu za przyjazd do Gniezna. Jego obecność przypomina wszystkim Polakom, jak ważną rolę odegrało to miasto w kształtowaniu się narodowej tożsamości. Prof. Ryszard Legutko w "Eseju o duszy polskiej" zwraca uwagę na poważny problem, jakim jest brak wśród Polaków poczucia ciągłości dziejów. Ta ciągłość została zerwana przez II wojnę światową, a później przez komunizm. Współczesna Polska powstała jako twór nowy, budowany świadomie w opozycji do wszystkiego, czym była przez wieki. "Polak współczesny ma poważne kłopoty tożsamościowe, bo nie wie, co konstytuuje jego dzisiejszą rzeczywistość, co go ukształtowało, co ma chwalić, a co ganić, jakie są jego możliwości, miejsce i rola we współczesnym świecie, z czego w przeszłości powinien czerpać oraz jakie wyzwania przyszłe przed nim stoją. Od siedemdziesięciu lat Polacy są niemal wyłącznie przedmiotem, w znikomym zaś stopniu podmiotem historii".
Problemy tożsamościowe wyrażają się postawą naśladownictwa innych narodów czy społeczności, zaniżoną samooceną, zaniżonymi ambicjami. Polacy jako naród żyją w poczuciu, że muszą ciągle dorównywać do lepszego "świata", a społeczności mniejszych miast muszą naśladować społeczności większych, bo wtedy – ich zdaniem staną się lepsze.
Dlatego dzisiaj, w Gnieźnie, w miejscu gdzie za sprawą Bolesława Chrobrego i św. Wojciecha rozpoczęło się kształtowanie polskiej tożsamości, chcemy zwrócić uwagę na potrzebę odbudowania utraconej ciągłości dziejów i powiedzieć Polakom, że drzemie w nich olbrzymi potencjał, przekonać, że nie muszą nikogo doganiać i naśladować, lecz budować swój dom w oparciu o własne marzenia i wzorce. Ja, jako gnieźnianin chciałbym to powiedzieć zwłaszcza moim krajanom. Gdy pełniłem funkcję starosty gnieźnieńskiego, równolegle do realizowania szeregu inwestycji i projektów, starałem się odwoływać do naszych pięknych wzorców, bohaterskich i patriotycznych postaw naszych przodków po to, by budować w społeczeństwie poczucie własnej wartości. Wymienię tu projekt "Szlakiem kultury i martyrologii Polaków na Wschodzie", w ramach którego ok. 120 uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych przemierzyło szlak bardzo wyraźnie naznaczony miłością do Ojczyzny – mickiewiczowski Nowogródek i Grodno, Wilno Katyń. Wyjazdy były finansowane z budżetu powiatu i były nagrodą za szkolne osiągnięcia. Po katastrofie 10 kwietnia 2010 rozpoczęła się ogólnopolska dyskusja o potrzebie takich wyjazdów i patriotycznej edukacji. My projekt realizowaliśmy już od roku. Przypominaliśmy także wybitnych gnieźnian, takich jak chociażby Bolesław Kasprowicz – przedsiębiorca światowego formatu, przy tym społecznik i filantrop, a także prezydent Gniezna. Co roku pamiętaliśmy o Powstańcach Wielkopolskich, a 3 Maja spotykaliśmy się z gnieźnianami na Patriotycznym śpiewaniu.
Szanowni Państwo, Gniezno to miasto, posiadające bardzo duży potencjał. Niestety, przez ostatnie lata nie był on zupełnie wykorzystany. Gniezno ma dobre położenie komunikacyjne, krzyżują się tu dwie drogi krajowe, droga ekspresowa łączy miasto z autostradą A2, biegnącą z zachodu na wschód, znaczna część mieszkańców to osoby w wieku produkcyjnym, młodzież na miejscu może zdobywać wykształcenie w kilku wyższych uczelniach. Do tego dochodzi walor historyczny, a także przyrodnicze piękno okolicy. Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty Gniezno ma możliwości pozyskiwania inwestorów, którzy będą tworzyli miejsca pracy. Ma też możliwości przyciągnięcia turystów, co także będzie się przekładało na kolejne miejsca pracy. To wszystko jest możliwe, lecz muszą w to uwierzyć sami gnieźnianie, uwierzyć, że w Gnieźnie może się coś zmienić na lepsze, że zasługują na więcej, niż obecne władze im dają. Gnieźnianie zasługują na więcej, niż ładne kwiatki na rabatach i koncert na zakończenie lata. Gnieźnianie zasługują na godne życie w swoim mieście. Ja głęboko w to wierzę, mam siłę i determinację, by zmienić Gniezno na lepsze. Jeżeli uwierzą w to gnieźnianie, będziemy mogli wspólnie przywrócić rangę Gniezna, a co za tym idzie poprawić los jego mieszkańców. Kandydując na Prezydenta Gniezna, jestem do Państwa dyspozycji – uczyniłem pierwszy krok, następny należy do Państwa.
Poseł Zbigniew Dolata stojący obok Krzysztofa Ostrowskiego to nietypowy widok. Nie jest tajemnicą, że panowie nie darzą siebie sympatią. Parlamentarzysta skupił w swoim przemówieniu na zachęceniu do oddania głosów na PiS. Prezydentowi Jackowi Kowalskiemu zarzucił niegospodarność i obarczył winą za panujące w Gnieźnie bezrobocie i problemy z służbą zdrowia.
14 komentarzy
Prezes Kaczyński nie przyjechał do mieszkańców i nie robił, jak inni wiecu, był to tylko briefing z udziałam kandydatów do samorzadu. Jak ktoś nie rozumie, czym jest briefing, to niech nie zabiera glosu.
czy to prawda że Dolata z Ostrowskim zrobili sobie fotkę na ławeczce
Do TURYSTY : nie tylko podziemne korytarze, są jeszcze podziemne łazienki , tylko naucz się pisać „pożytek”. Miki to ona
też zamiast budować nowy budynek starostwa trzeba było żeby starosta zajął się wcześniej nowym szpitalem
Dlaczego nie było żadnych komunikatów, że przyjedzie pan Prezes, to maja być kandydaci to tylko nieroby co walczą o swoje stołki powinien ich Prezes przepędzić a nie ich promować
do miumiu
A nie warto byłoby pomyśleć, ze szpital jest dużo ważniejszy niż latarnie , piaskownice, rondka, fontanna, pierogi na rynku – nie umniejszając wagi tychże.
Z punktu widzenia mieszkańca obojętne jest kto odpowiada za skrzyżowanie z lewej a kto z prawej strony. Miasto miało obowiązek wtrącić się w sprawy szpitala !!!
Do Miki W gnieznie moj dorgi MiKi jak pewnie wiesz sa podziemne korytarze np kolo fontanny ale po co pan prezydent mial robic z tego porzytek
Kochani DLACZEGO Gniezno nie ma kamery na RYNKU !!! ŻEBY w Pierwszej Stolicy Polski Kowalski nie potrafił dogadać się z GUMĄ PIOTROWSKIM z korzyściami dla mieszkańców w internecie i brakuje stale bieżących RELACJI z miasta co się dzieje!!! Kowalski corocznie obiecuje , obiecanki cacanki . Plan na to spotkanie był inny bo miał być z początkiem w Katedrze ale proboszcz nie zgodził się w ostatniej godzinie a skosił dużo forsy papierowej ..i zakończył pieśnią Święty Wojciechu zamiast Boże , coś Polskę , bał się akcentów patriotycznych ..
wiele mieszkanców nie wiedziło że ma przyjechac p Kaczynski osobiście byłam w poludnie w miescie i nico przyjeżdzie nie wiedziałam to bylo zrobione celowo jagłosuję na PIS wygra
Panie Prezesie dziękujemy za odwiedziny i bardzo prosimy żeby Pan zmobilizował tych swoich partyjnych nierobów aby ruszyli tyłki bo jak na razie to chowają się po kątach. Z taką ekipą Gniezno nie ma szans na zmianę władz bo oni lokalnie sie tu dogadali żeby było dobrze. Przykładem jest radny Pietrzak który dostał przez kilka lat sporo materiału do reprezentowania obywateli, jednak widzę że woli głowę trzymać w piasku i liczyć że mu coś skapnie za to.Jeżeli zaliczą porażkę wyborczą na co się zanosi radzę Panu zmienić ekipę bo tak dalej się nie da. Pozdrawiam i życzę sukcesów
co turyści będą robić w Gnieźnie poza oglądaniem katedry ?
ten jest udany jeszcze o szpital powinni miasto obwinić , a co ma miasto do bezrobocia i zdrowia jak to wszystko jest w zadaniach powiatu ?
Nie piszecie piszecie komentarzy …!!! Już ktoś o tym napisał. ! Mojego nie ma !
Na Rynku w czasie przemówienia J. Kaczyńskiego, było może ok 60 osób… !!!Lipa !!!