Faza pucharowa Gnieźnieńskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki przed nami. Wypadałoby więc przedstawić krótkie podsumowanie dotychczasowych rozgrywek. Co godne uwagi i na co w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę po zakończeniu fazy grupowej, to wysoki poziom tegorocznych rozgrywek, co nie jest odosobnioną opinią organizatorów, ale jak sądzimy każdej z drużyn, które rozgrywają w GALK przynajmniej drugi sezon. Również drużyny Hunters Basketball Team Stęszew oraz Byki z Ameryki, czyli debiutanci, przekonali się na własnej skórze o tym fakcie.
W obecnym sezonie do rozgrywek przystąpiło 11 ekip. Rozegrano więc 11 kolejek rundy zasadniczej. Ostatnia z nich odbyła się w ubiegłą niedzielę, 16 lutego. Faza grupowa przebiegła sprawnie i szybko, bez przestojów jak w zeszłym sezonie, czego główną zasługą są nowi organizatorzy. Nie obyło się co prawda bez drobnych niedociągnięć, ale zawsze udawało się rozwiązać pojawiające się problemy. Mamy nadzieję, że każda z ekip zadowolona jest z dotychczasowej gry w tegorocznej edycji Sklep Koszykarza Basket Liga.
Zaszczytne pierwsze miejsce w grupie w tym sezonie zajął Pikenrol, zwycięzca poprzedniej edycji GALK, nie zaznawszy goryczy porażki. Marcin Małecki i Zakari będący klasą samą w sobie, wspierani przez swych niemniej zdolnych kolegów z drużyny, pewnie przeszli przez fazę rozgrywek grupowych.
Czy uda im się to w play-off? Czas pokaże, na pewno nie brak chętnych by wydrzeć im zwycięstwo i prymat w GALK! Pierwotnie mieli się oni zmierzyć z Basketem Kłecko, jednak ze względu na problemy Hakunymataty z kontuzjami i wycofaniu się z fazy PO, liderzy zagrają z przesympatyczną ekipą Cystersów. Dowodzona przez Lewtaka i Skarbka drużyna pokazała, że może powalczyć z faworytami. Pik jednak udowodnił, że nie przegrywa meczów z kategorii łatwych.
Vice Mistrz w pierwszej rundzie play-off zmierzy się z ekipą Basketu Kłecko – ósmą ekipą rundy zasadniczej, z którą powinni rozprawić się bez większych problemów, szczególnie, że ekipa z Kłecka nie dysponuje w tym sezonie ani dużym potencjałem strzeleckim, ani podkoszowym. Nie należy ich jednak lekceważyć, gdyż pomimo osłabień nadal są groźni. Basket Września kierowany przez Krzysztofa Bołbota z ławki i Przemysława Sternela na parkiecie to główny pretendent do zdetronizowania P&R. Spotkanie zapowiada się ciekawie, jednak wygrana chociażby jednego meczu w tej rundzie przez Kłecczan będzie niespodzianką.
Primasorti – mocniejsze niż kiedykolwiek, głównie dzięki wspaniałej grze Grzegorza Michalaka pod tablicami i celnym rzutom Marcina Łukaszuka. Pokazało w rundzie zasadniczej, pomimo porażek z UKSem i Basketem Wrześnią, że jest w stanie sięgnąć podium. Na samym początku czeka ich nie lada
wyzwanie, albowiem w I rundzie PO zmierzą się z kolejną mocną ekipą tegorocznych rozgrywek – FotoIntro, majacą w swych szeregach tak świetnych koszykarzy jak Marcin Bujan Bujanowski, Łukasz Stachu Staszkiewicz, czy Łukasz Skory, Dariusz Szeszycki, których fanom basketu w Gnieźnie nie trzeba przedstawiać – chłopaki mogą powalczyć o tytuł, o ile dobrze będą ze sobą współpracować na parkiecie, a wzajemne waśnie nie pokrzyżują im planów.
Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem jest UKS, może nie tak wielkim – gdyż chłopacy od zawsze przejawiali silną wolę walki i zaciętość. Zajęli 3 miejsce w fazie grupowej, pokonując takie ekipy jak FotoIntro czy Primasorti. Zawsze waleczni, pewni siebie i twardzi, prowadzeni przez swojego lidera – Michała Kamińskiego. Oby tak dalej ! W fazie PO zmierzą się z niżej notowaną ekipą Mushrooms Basket, które to w tym sezonie pokazywało się raz z dobrej, raz ze złej strony, wygrywając i przegrywając na przemian. Czas pokaże, jak będą spisywać się w PO. Jedno jednak jest pewne – nie można ich lekceważyć! W Grupie grającej o miejsca 9-11 zagrają debiutanci ze Stęszewa oraz Ameryki, a także Hakunamatata. Te trzy drużyny zagrają ze sobą dwumecze, które będą decydować o ich ostatecznym miejscu.
Zapraszamy wszystkich chętnych do kibicowania. Najbliższe mecze odbędą się 23 lutego na Hali Collegium UAM na ulicy Kostrzewskiego. Rozkład jazdy na ten dzień wygląda następująco (nr w nawiasie to miejsce po rundzie zasadniczej):
Zaszczytne pierwsze miejsce w grupie w tym sezonie zajął Pikenrol, zwycięzca poprzedniej edycji GALK, nie zaznawszy goryczy porażki. Marcin Małecki i Zakari będący klasą samą w sobie, wspierani przez swych niemniej zdolnych kolegów z drużyny, pewnie przeszli przez fazę rozgrywek grupowych.
Czy uda im się to w play-off? Czas pokaże, na pewno nie brak chętnych by wydrzeć im zwycięstwo i prymat w GALK! Pierwotnie mieli się oni zmierzyć z Basketem Kłecko, jednak ze względu na problemy Hakunymataty z kontuzjami i wycofaniu się z fazy PO, liderzy zagrają z przesympatyczną ekipą Cystersów. Dowodzona przez Lewtaka i Skarbka drużyna pokazała, że może powalczyć z faworytami. Pik jednak udowodnił, że nie przegrywa meczów z kategorii łatwych.
Vice Mistrz w pierwszej rundzie play-off zmierzy się z ekipą Basketu Kłecko – ósmą ekipą rundy zasadniczej, z którą powinni rozprawić się bez większych problemów, szczególnie, że ekipa z Kłecka nie dysponuje w tym sezonie ani dużym potencjałem strzeleckim, ani podkoszowym. Nie należy ich jednak lekceważyć, gdyż pomimo osłabień nadal są groźni. Basket Września kierowany przez Krzysztofa Bołbota z ławki i Przemysława Sternela na parkiecie to główny pretendent do zdetronizowania P&R. Spotkanie zapowiada się ciekawie, jednak wygrana chociażby jednego meczu w tej rundzie przez Kłecczan będzie niespodzianką.
Primasorti – mocniejsze niż kiedykolwiek, głównie dzięki wspaniałej grze Grzegorza Michalaka pod tablicami i celnym rzutom Marcina Łukaszuka. Pokazało w rundzie zasadniczej, pomimo porażek z UKSem i Basketem Wrześnią, że jest w stanie sięgnąć podium. Na samym początku czeka ich nie lada
wyzwanie, albowiem w I rundzie PO zmierzą się z kolejną mocną ekipą tegorocznych rozgrywek – FotoIntro, majacą w swych szeregach tak świetnych koszykarzy jak Marcin Bujan Bujanowski, Łukasz Stachu Staszkiewicz, czy Łukasz Skory, Dariusz Szeszycki, których fanom basketu w Gnieźnie nie trzeba przedstawiać – chłopaki mogą powalczyć o tytuł, o ile dobrze będą ze sobą współpracować na parkiecie, a wzajemne waśnie nie pokrzyżują im planów.
Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem jest UKS, może nie tak wielkim – gdyż chłopacy od zawsze przejawiali silną wolę walki i zaciętość. Zajęli 3 miejsce w fazie grupowej, pokonując takie ekipy jak FotoIntro czy Primasorti. Zawsze waleczni, pewni siebie i twardzi, prowadzeni przez swojego lidera – Michała Kamińskiego. Oby tak dalej ! W fazie PO zmierzą się z niżej notowaną ekipą Mushrooms Basket, które to w tym sezonie pokazywało się raz z dobrej, raz ze złej strony, wygrywając i przegrywając na przemian. Czas pokaże, jak będą spisywać się w PO. Jedno jednak jest pewne – nie można ich lekceważyć! W Grupie grającej o miejsca 9-11 zagrają debiutanci ze Stęszewa oraz Ameryki, a także Hakunamatata. Te trzy drużyny zagrają ze sobą dwumecze, które będą decydować o ich ostatecznym miejscu.
Zapraszamy wszystkich chętnych do kibicowania. Najbliższe mecze odbędą się 23 lutego na Hali Collegium UAM na ulicy Kostrzewskiego. Rozkład jazdy na ten dzień wygląda następująco (nr w nawiasie to miejsce po rundzie zasadniczej):
- Hakunamatata (7) – Byki z Ameryki (11) 11.30
- Pikenrol (1) – Cystersi (9) 13.00
- UKS Lider Swarzędz (3) – Mushrooms Basket (6) 14.30
- Basket Września (2) – Basket Kłecko (8) 16.00
- Primasorti.pl (4) – FotoIntro (5) 17.30
GALK