30 000 zł – taką kwotą Starostwo Powiatowe wsparło Towarzystwo Żużlowe Start Gniezno w organizacji VI Turnieju „O Koronę Bolesława Chrobrego”.
28 września o godz. 19.00 na stadionie żużlowym przy ul. Wrzesińskiej 25 po raz kolejny zmierzą się wojowie na motocyklach. Żużlowcy z czołówki Ekstraligi stoczą bój o koronę Bolesława Chrobrego – pierwszego króla Polski. Starostwo Powiatowe wsparło tegoroczny turniej kwotą 30 tys. zł. Wspieramy ten turniej dlatego, że cała impreza wpisuje się w program strategii promocji powiatu gnieźnieńskiego – mówi starosta Dariusz Pilak. Mówimy tutaj o tych wątkach związanych z promowaniem historii, Szlaku Piastowskiego, działań związanych z początkami Państwa Polskiego, stołecznością Gniezna, znaczenia powiatu gnieźnieńskiego. Z drugiej strony to świetny turniej, którym możemy rozsławić nie tylko powiat, nie tylko Gniezno, ale także działania sportowe. Bardzo dobrze jest on odbieramy w gremiach sportowców żużlowych. Ma swoją nie tylko oprawę, ale i klimat. Myślę, że to wszystko co zostało wypracowane na przestrzeni ostatnich lat w tym turnieju wyróżnia właśnie TŻ Start Gniezno od strony organizacji, merytoryki i przygotowania całości, a z drugiej strony świetnej zabawy tych, którzy z tego skorzystają. Kwota, którą wspieramy to jest 30 tys. zł. Mam nadzieję, ze jak każdego roku będzie ona dobrze wykorzystana. Gwarancja tylko dobrej pogody – tego byśmy sobie życzyli, dobrego klimatu i dużej ilości kibiców, którzy zechcą uczestniczyć w tym wydarzeniu. Każdorazowo jedną z największych zagadek jest oprawa turnieju. Po pierwsze myślę, że ta oprawa turnieju to jest taki fajny dodatek do sportu, nawiązanie do pewnej tradycji – region, miasto także w ten sposób jest postrzegane na zewnątrz jako miejsce warte odwiedzenia – mówi wicestarosta Robert Andrzejewski. Proszę pamiętać, że w każdej kulturze są swego rodzaju igrzyska – gladiatorzy, żużlowcy, bądź zupełnie w innej formie. Ludzie tego chcą, ludzie się przy tym dobrze bawią, a że sport w XX wieku stał się takim głównym elementem życia masowego to dobrze, że mamy taką dyscyplinę, którą prawie wszyscy w mniejszy lub większym stopniu się interesują. Albo są maniakami żużla, albo są tylko konsumentami widowiska i warto dla nich tego typu rzeczy robić.
Wiadomo, że w tym roku w turnieju nie wystartuje wielu zawodników z cyklu Grand Prix. Nie zobaczymy m.in. Tomasza Golloba, Emila Sajfutdinowa, Nicki Pedersena. Organizatorzy, prawdopodobnie głównie z przyczyn finansowych, zmienili nieco obsadę zawodów. Ranga naszego turnieju co roku rośnie i dzisiaj wiemy, że to jest międzynarodowy turniej towarzyski – mówi Dariusz Imbierowicz, prezes TŻ Start Gniezno. Jest to jeden z najlepiej organizowanych turniejów i z największą rangą. Takie nazwiska jak w Gnieźnie w ostatnich latach się w Polsce nie pojawiały. Jest to 6-sta edycja i emocje są gwarantowane. Wystartują zawodnicy z Grand Prix oraz także krajowi zawodnicy z czołówki. Przy oprawie będzie nam pomagać nowa firma gnieźnieńska. Ogłosimy ją dopiero na turnieju. Będzie oprawa przy sztucznym oświetleniu, gdzie będzie dużo koni, pochodni i cała oprawa historyczna. Jeżeli chodzi o zawodników, to mamy jeszcze jedno wolne miejsce. Prawdopodobnie będzie to zawodnik z Australii lub ze Szwecji. Nazwisko poznamy prawdopodobnie już jutro.
Na konferencji prasowej przedstawiono nazwisko kolejnego zawodnika, który wystąpi w turnieju. Będzie to Adrian Miedziński