Zespół Klubu Sportowego Gniezno zajął ostatecznie trzecie miejsce w rozgrywkach I ligi futsalu. W rewanżowym meczu gnieźnianie pokonali AZS Uniwersytet Warszawski 5:1. Choć celu, jakim był awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, nie udało się osiągnąć to jak do tej pory jest to najwyższe miejsce Klubu Sportowego Gniezno w zmaganiach I ligi.
Początek spotkania był dość wyrównany. W 4-tej minucie Bartosz Łeszyk trafił w boczną siatkę bramki rywali, a chwilę później Marcin Greser mając przed sobą tylko bramkarza po podaniu z lewego skrzydła uderzył z pierwszej piłki wysoko nad poprzeczką. W 10-tej minucie strzał Piotra Hereśniaka obronił z kłopotami Damian Lewartowski, a strzał Mateusza Jedlińskiego wypiąstkował Paweł Stryjek. Dwie minuty później uderzenie pod poprzeczkę Grzegorza Ocha obronił ładną paradą Damian Lewartowski, a w odpowiedzi Mariusz Sawicki dobijając piłkę w sytuacji „sam na sam" pokonał Pawła Stryjka. Na 2:0 podwyższył wkrótce Bartosz Łeszyk, który przeprowadził indywidualną akcję lewym skrzydłem i pięknym strzałem pod poprzeczkę umieścił piłkę w bramce rywali. W 16-tej minucie wychodzący na pozycję „sam na sam" Dariusz Rychłowski został sfaulowany przez Buzurgmerka Jusupowa, który otrzymał pierwszą w tym spotkaniu żółtą kartkę. Minutę później Mariusz Sawicki w sytuacji „sam na sam" trafił w wybiegającego dynamicznie z bramki Pawła Stryjka, a zdecydowanie lepszą skutecznością popisał się Bartosz Łeszyk, który tuż przed przerwą po szybkiej indywidualnej akcji lewym skrzydłem podwyższył na 3:0 ustalając wynik pierwszej połowy. Od początku drugiej części spotkania gnieźnianie nadal przeważali. W 21-ej minucie strzał Mateusza Jedlińskiego obronił Paweł Stryjek, a dobijający piłkę do pustej bramki Mariusz Sawicki uderzył minimalnie niecelnie. Dwie minuty później drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Buzurgmerk Jusupow. Gnieźnianie nie potrafili jednak wykorzystać dwuminutowej gry w przewadze. Dopiero w 28-mej minucie czwartego gola dla gospodarzy zdobył bardzo aktywny w tym spotkaniu Jacek Sander popisując się dynamiczną akcją i silnym strzałem z lewego skrzydła. Minutę później silny strzał Macieja Piwowarczyka obronił Damian Lewartowski. W 31-ej minucie Mateusz Kamiński w sytuacji „sam na sam" posłał piłkę ponad poprzeczką bramki warszawian, a chwilę później Mariusz Sawicki trafił w słupek po rzucie wolnym. Przez ostatnie sześć minut meczu trener Rafał Klimkowski zdecydował się zastępować bramkarza piątym zawodnikiem. Manewr ten przyniósł sukces w postaci zdobycia honorowego gola, którego autorem był Przemysław Cegiełko. Goście podbudowani sukcesem przeprowadzili zdecydowany ostrzał bramki KS licząc na zdobycie kolejnego gola, co oznaczałoby w tej sytuacji doprowadzenie do dogrywki. Nadzieje warszawian zostały jednak rozwiane przez Mateusza Jedlińskiego, który minutę przed końcem meczu po trójkowym kontrataku ustalił wynik spotkania na 5:1 zapewniając biało-czerwonym trzecie miejsce w rozgrywkach sezonu 2012/2013.
KS GNIEZNO – AZS UW 5:1 (3:0)
KS Gniezno: Damian Lewartowski, Tomasz Fitt, Mateusz Jedliński, Bartosz Łeszyk, Dariusz Rychłowski, Jacek Sander, Adam Heliasz, Mariusz Sawicki, Mateusz Kamiński, Adam Heliasz, Oskar Stankowiak
AZS UW: Paweł Stryjek, Michał Kozłowski, Grzegorz Och, Adam Grzyb, Przemysław Cegiełko, Piotr Hereśniak, Remigiusz Mytyk, Maciej Piwowarczyk, Buzurgmerk Jusupow, Jakub Mykowski, Nikodem Starek
AZS UW: Paweł Stryjek, Michał Kozłowski, Grzegorz Och, Adam Grzyb, Przemysław Cegiełko, Piotr Hereśniak, Remigiusz Mytyk, Maciej Piwowarczyk, Buzurgmerk Jusupow, Jakub Mykowski, Nikodem Starek
KS Gniezno