W nocy z soboty na niedzielę, około godziny 2.30, przy Parku Trzech Kultur w Gnieźnie doszło do nietypowej kolizji drogowej. Kierująca osobowym Audi straciła panowanie nad pojazdem i w niewyjaśniony sposób zakończyła jazdę zatrzymując się dosłownie na innych pojazdach. W zdarzeniu, oprócz auta sprawczyni zdarzenia, uszkodzone zostały 3 inne samochody. Na miejsce wezwano Policję oraz Straż Pożarną.
Pod postem na naszym fanpage’u pojawiły się komentarze opisujące to, co działo się po kolizji. Okazuje się, że właściciele uszkodzonych samochodów nie zostali powiadomieni o zdarzeniu:
A teraz ciekawostki.
1. Od 2 w nocy do godz. 13 w niedzielę właściciel auta Mercedes, nie został powiadomiony o rozbiciu jego pojazdu.
Córka która otrzymała auto zaledwie 2 dni temu, od w/w usłyszała od policji przez telefon;
– niech się Pani dogada ze sprawczynią kolizji i kwita.
– policja z niewiadomych przyczyn nie wszczęła postępowania przeciwko sprawczyni rozbicia 4 aut i każe samemu załatwiać sobie ten temat. (?)
– straty tylko w mercedesie szacuje się na ponad 20 tys zł
– córka właściciela która postawiła auto w pechowym tej nocy miejscu, postanowiła czekać na patrol policji tyle ile będzie trzeba (godz 13.00) celem napisania notatki z kolizji aby było to podstawą do wypłacenia odszkodowania.
– w mojej ocenie to nie osoba która przyznała się do kolizji kierowała w tym momencie, a była jedynie „podstawiona” na szybko, aby szybko ukryć naćpaną lub mocno napitą osobę, która straciła by prawo jazdy.
– postawa policji w tym temacie – POZOSTAWIAM TO BEZ KOMENTARZA.
(Patrząc na wartość AUDI które rozbiło 4 auta – mogę tylko odnieść wrażenie, że wszystko jest szyte grubymi nićmi i ma „inne” dno. Dno kogoś wpływowego. Może warto powiadomić odpowiednią instytucję, dla wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.)
Rozpędzić się z tyłu pasażu, na równoległej do Roosevelta, od szkoły nr 9 do pasażu, na zaledwie 100m, tak aby nie wejść w zakręt niezwykle ostry, gdzie każdy jedzie max 30km/h, i rozbić na łuku 4 auta – trzeba umieć.
Policja nie widzi żadnego problemu.
Gdyby panowie z policji chcieli zaprzeczyć- poproszę Obecną właścicielkę auta Mercedes, aby to wszystko co napisałem powyżej, przekazała Wam osobiście.
Wszystko co napisałem, usłyszałem od w/w-nej.
Sytuację skomentowała także kobieta, która użytkuje rozbitego Mercedesa:
Tak to mój samochód i nie zostałam powiadomiona o sprawie przez policję. Dziś płakałam pod samochodem bo dowiedziałam się idąc do auta że jest rozbite. Od nocy do 12 w dzień właściciel nie został powiadomiony. Policja nie udzieliła mi informacji co się stało jedynie że mogę pisać pismo o wgląd do notatki policyjnej i to będzie trwało. Namawiano mnie żebym się dogadała z sprawcą prosiłam jednak o przyjazd policji by mi ktokolwiek udzielił wyjaśnień w tej sprawie. Nie uzyskałam więc do teraz nie wiem co się stało. Mam dane sprawcy zdarzenia jednak ta osoba też nie wie dlaczego to się wydarzyło. Domniemam iż straciła z jakiś przyczyn kontrolę nad samochodem czego nie rozumiem bo w takiej ulice więcej niż 20 na h nie da się jechać.. to ulica miedzy blokami. Jedna wielka niewiadoma. Więcej informacji udzielili mi ludzie którzy wyszli z domu słysząc hałas niż policja i sprawca. Niestety nie usłyszałam naprawę przepraszam.
Mój samochód stał dobrze, nie mam mandatów, jestem dobrym kierowcą. Wezwałam policję około południa. Patrol przyjechał po prawie 2 godzinach.
O komentarz poprosiliśmy Komendę Powiatową Policji w Gnieźnie.
Kierująca samochodem marki Audi, jadąc drogą osiedlową w kierunku od strony Szkoły Podstawowej nr 9 w kierunku Piwiarni Wareckiej, nie dostosowała prędkości i najechała na zaparkowanego Mercedesa – mówi asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno. Następnie, w wyniku uderzenia przemieściła się na lewą stronę i uderzyła w zaparkowane Audi. W wyniku uderzenia Audi przemieściło się i uderzyło w zaparkowanego przed nim Peugeota. Sprawczyni była trzeźwa, została ukarana mandatem w wysokości 1 000 zł.
Jak się okazuje, właścicielka Mercedesa była jedyną osobą, której nie było na miejscu zdarzenia. Niestety nie została powiadomiona o tym, że jej pojazd został uszkodzony. Dodatkowo, jak twierdzi, była namawiana przez policjantów, żeby nie zgłaszać zdarzenia, tylko dogadać się ze sprawczynią zdarzenia.
4 komentarze
Po co zakrywać tablice to PGN 778 LK
Do cukierka skradzionego w sklepie w 5 min przyjeżdżają…….
A może media zainteresują się, kto jest właścicielem tego audi i dowiemy się, kto ucieka od odpowiedzialności?
Kolejna „śpiąca Królewna”?
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0bMc2QAsymTa4hUGSmdu2SahDepj4M882o96JyQ1NGSHUsGhn4nne17RJwEr9WTWEl&id=100064832762822&sfnsn=mo