Pięciu kierowców na podwójnym gazie zatrzymali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie podczas minionego weekendu. Rekordzista miał 3 promile alkoholu. Dodatkowo stróże prawa zatrzymali kierowcę motoroweru posiadającego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Jako pierwszy, w piątek, wpadł 55-letni mieszkaniec gminy Kłecko, który swoim Volkswagenem kierował w miejscowości Wilkowyja. Jak się okazało podczas kontroli drogowej prowadzonej przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Kłecku był kompletnie pijany – miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Jako drugiego, w sobotę również zatrzymali policjanci z Kłecka. 44-latek jechał osobowym Renault Megane i miał problemy z utrzymaniem prostej linii jazdy. Powód? 3 promile alkoholu w organizmie.
Trzeci, 27-letni mieszkaniec Pobiedzisk w niedzielę, w miejscowości Wierzyce kierował motorowerem marki Baron mając 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany przez policjantów wydziału ruchu drogowego. Dodatkowo okazało się, że mężczyzn posiadał aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Czwarty, 54-letni mieszkaniec Pobiedzisk, kierujący Citroenem, niecałe dwie godziny później również został zatrzymany w miejscowości Wierzyce. Przeprowadzone przez policjantów drogówki badanie wykazało w jego organizmie 1,3 promila.
Piąty, 35-letni mieszkaniec gminy Kiszkowo, kierując Oplem Astrą, w godzinach wieczornych został zatrzymany do kontroli drogowej w miejscowości Michalcza. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy z Kłecka badanie wykazało 1,7 promila alkoholu.
Dodatkowo policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego podczas weekendu na ul. Franciszkańskiej w Gnieźnie zatrzymali 48-letniego mieszkańca Gniezna, który kierował motorowerem pomimo obowiązującego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
2 komentarze
Policja łapie, a sądy wypuszczają. A jedyna kara to zabranie prawa jazdy, któryś z nich się tym przejmie ? Pracują na czarno wiec nawet mandatu nie zapłacą. Piękny ten nasz kraj…
Nawet nie wiedziałem że motorower zalicza się do pojazdów mechanicznych, ale w sumie dobrze że tego kogoś zatrzymali skoro łamał prawo. Mógł przecież wybrać zwykły rower.