W ostatnich dniach strażnicy miejscy w Gnieźnie w wyniku podjętych czynności ustalili sprawców, którzy z ulic, chodników, skwerów urządzili sobie składowiska śmieci. Wszyscy zostali ukarani.
29 października po zgłoszeniu mieszkańca, że na między ulicami Armii Krajowej i Widną ktoś porzucił zużyte meble i inne śmieci, funkcjonariusze Straży Miejskiej przystąpili do niezwłocznego działania. Zaledwie kilkadziesiąt minut trwało zidentyfikowanie sprawcy wykroczenia. Jarosław W., mieszkaniec osiedla Grunwaldzkiego, za swój naganny czyn otrzymał mandat karny, teren uprzątnięto. Tego samego dnia strażnicy miejscy wezwali współwłaściciela posesji przy ulicy Strumykowej graniczącej z obiektem sportowym, który jest zanieczyszczony od długiego czasu i „straszy” nie tylko młodzież korzystającą ze stadionu. Za nieporządek na posesji Jarosław Ł. mieszkaniec powiatu poznańskiego został ukarany mandatem w wysokości 400 zł i jednocześnie zobligowany w ustalonym terminie do usunięcia wszelkich nieprawidłowości pod groźbą kolejnych grzywien. Kilka dni trwało ustalenie sprawcy wykroczenia, który 19 października 2016 r. porzucił worki ze śmieciami po produktach spożywczych na skrzyżowaniu ulic Młodzieży Polskiej i Drobnej. Marek K. mieszkaniec tego samego osiedla Piekary za ten czyn w dniu 28 października br. ukarany został mandatem karnym w kwocie 200 zł i musiał posprzątać śmietnisko.
Straż Miejska w Gnieźnie apeluje o rozsądek i zapowiada zdecydowaną walkę ze sprawcami dzikich wysypisk. Wobec nich stosowane będzie postępowanie mandatowe z jednoczesnym warunkiem przywrócenia miejsca do pierwotnego stanu, w przeciwnym wypadku kierowane będą wnioski o ukaranie przez sąd. Przypominamy jednocześnie, że istnieje możliwość przekazania nieodpłatnie starych mebli, innego sprzętu oraz zebranych w sposób selektywny odpadów w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Gnieźnie na ul. Chrobrego 21 w każdą sobotę w godzinach 8.00 – 14.00 (regulamin PSZOK na stronie www.urbis.gniezno.pl).
5 komentarzy
Gniezno macie nieuczciwą straż miejską zostałem oskarżony o coś czego nie zrobiłem po prostu poszukali Jelenia odmówiłem mandat spotkamy się w sądzie .Nie mają żadnych zdj ani nagrania tylko słowo przeciw słowu .Nakłamali w protokole że aż się za głowę złapałem i to jest strażnik prawa?Zwłaszcza taki jeden skakał jak ten kogut a ja nie wiedziałem o co chodzi .Ten człowiek nie powinien nosić munduru za te kłamstwa nie godnie go nosi .
JURAS a co to za niebotyczna kara te 3000zł? To nawet nie jest jedno przeciętne wynagrodzenie. W Barcelonie za wyrzucenie peta na ulicę jest 3000 EUR i tak samo za nie sprzątnięcie po psie. Jak to się ma do bezczelnego wyrzucenia ciężarówki śmieci?
Za tego typu rzeczy kara powinna wynosić co najmniej 3.000,00 zł. Jestem prawie pewien ,że wówczas takich wysypisk byłoby zdecydowanie mniej. Apeluję do wszystkich – tylko niebotyczne kary ukrócą ten proceder.
Świnie ciekawe czy taki chlew mają w domu? Brudasy
zobaczcie co jest na rogu ul Surowickiego a Miła