Funkcjonariusze Policji z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Uprawy znajdowały się w podziemiach pod halą produkcyjną w miejscowości Graby koło Gniezna. Policjanci zabezpieczyli sadzonki, duże krzaki, susz i urządzenia do uprawy o łącznej wartości ok. 5 milionów złotych.
W środę, 26 maja Zespół Kryminalny KPP w Gnieźnie zlikwidował nielegalną plantację konopi indyjskich. Palntacja znajdowała się w miejscowości Graby i ukryta była pod halą produkcyjną, w której rzekomo produkowano akumulatory. Działalność gospodarcza właściciela firmy była fikcyjna. W hali znajdowały atrapy szaf energetycznych a na terenie przyległym do zakładu na paletach znaleziono obudowy akumulatorów. Policjanci po wejściu do hali produkcyjnej znaleźli w podłodze ukryte wejście do podziemi budynku. Okazało się, że pod halą uprawiano konopie indyjskie na masową skalę. Plantacja była wyposażona w skomputeryzowany sprzęt do nawadniania, wentylacji i naświetlania roślin. Konopie uprawiano na powierzchni 400 metrów kwadratowych. Kryminalni zabezpieczyli 6400 roślin w różnej fazie wzrostu, 10 kg suszu i 500kg zielonej masy konopi oraz maszyny służące do uprawy roślin i produkcji narkotyków. Łaczna wartość skonfiskowanego dobytku plantatorów to ok. 5 milionów złotych. Zatrzymano trzech mężczyzn, mieszkańców Poznania, którzy związani byli z plantacją. Grożą im za to nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań osób związanych z plantacją. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.
(Buk)