Wczoraj przed północą w szpitalu zmarł mężczyzna, którego wyciągnięto z bagna. 22-letni mieszkaniec Trzemeszna spędził prawie 8 godzin w bagnie. Uratowali go policjanci. Niestety kilka godzin po przywiezieniu go do szpitala zmarł. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie wytrzymało jego serce. W szpitalu na obserwacji nadal przebywa policjant, który wyciągnął mężczyznę z bagna.
J.P.
12 komentarzy
własnie ale as żeby isc nie drogą, dróżką tylko grząskim bagnem, przecież musiał widzieć ze grzęznie, negle go nie wchłonęło ,a szedł dalej na upartego
bohaterze fantasto dlaczego nie ratowałeś razem z kolegą tylko czekałeś aż zrobia to za ciebie jak pieknie okresliłeś debile – żeby tak napisac trzeba mieć zamiast mózgu gps
sam jesteś debil i do tego kłamca
Ja bylem na miejscu cqlej akcji. Kolega poszedł po Mateusza a ja sprowadzalem pomoc . Debile mimo podania wspólzednych GPS dotarli dopiero po godzinie
Jak idziesz na skróty to możesz coś niespodziewanie natrafić.
SPRAWIEDLIWY -najpierw pomyśl, potem pisz..
co za debil idzie na skóty przez bagna? jak by nial po drodze plonący las to tez by przez niego szedl?
podobno policjant czymal go na barkach przez 2 godziny bo nie mogli ich znalesc na tych bagnach jak jego stan zdrowia?? cos wiadomo??
Tragedia [*]
szybkiego powrotu do zdrowia !!!!!!
Policjant bohater! Wszedł do bagna za chłopakiem narażając swoje zdrowie i życie trzymając go na własnych rękach czekał tyle czasu na pomoc strażaków i ratowników. ..
brawo dla policjanta, mógł teraz siedzieć w domu z rodziną, a naraził swoje życie dla ratowania drugiego człowieka…