Kolejne zwycięstwo i to w jakim stylu! Po fantastycznym meczu i genialnej drugiej połowie Wilki wracają z tarczą z Bydgoszczy, gdzie pokonały KU AZS UKW 17:28 (11:11).
Druga część meczu to popis gry obronnej w wykonaniu Szczypiorniaka, którego nie powstydziłoby się nawet słynne defensywne trio BBC z Juventusu (Barzagli, Bonucci, Chellini). Do 40. minuty nadal jednak było remisowo, a na tablicy widniał wynik 14:14. Chwilę później odpaliła się jednak wilcza machina, która skutecznie zagryzała wszystkie ataki gospodarzy. Świetnie przy kontrach spisywał się Dariusz Zarzycki, który nie tylko bronił, ale uruchamiał kolejne akcje gości celnymi wyrzutami. W ostatnich 20 minut zespół z Bydgoszczy rzucił tylko trzy bramki – to mniej niż w tym czasie Przemysław Gadecki. Najdłuższa seria bez straty gola to aż 6 bramek z rzędu. Ostatnie 5 minut to 5 trafień dla Wilków, w tym dwie premierowo w II lidze zdobyte przez młodego, zaledwie 18-letniego Damiana Stempuchowskiego. Ostatecznie mecz zakończył się aż jedenastobramkową przewagą Szczypiorniaka!