Kilkunastogodzinna praca gnieźnieńskich policjantów kryminalnych doprowadziła do zatrzymania 24-latka, który włamał się do dwóch samochodów i ukradł z nich radioodtwarzacze, ale nie pogardził też bokserkami męskimi. Funkcjonariusze odzyskali ukradzione mienie, a sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
4 stycznia w wyniku dalszych czynności prowadzonych w tej sprawie przez policjantów kryminalnych ustalono kolejnego pokrzywdzonego przez 24-latka. Rabuś w nocy z 25 na 26 grudnia ubiegłego roku, wykorzystując ciszę świąteczną, włamał się do należącego do mężczyzny Volkswagena Polo zaparkowanego na ul. Młodzieży Polskiej w Gnieźnie. Z pojazdu zabrał radioodtwarzacz i inne przedmioty, takie jak woda toaletowa, koszulka, a nawet … bokserki męskie.
24-latek już usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Sprawa jest w toku.
3 komentarze
Prosimy o nazwisko i zdjecie gnoja. Zyby ludzie wiedzieli przed kim maja chronic swoje mienie
Złodziej – debil. Za ile on chciał sprzedać te chińskie radyjka? Jak by mu ktoś dał za nie 15 zł to sukces. Więcej szkód narobił i problemów niż to warte…
Takiemu smieciowi do przykladu polamac rece, moze by sie nauczyl….