W niedzielę, 20 marca, w godzinach południowych policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że na stacji benzynowej w Dziekanowicach doszło do kradzieży rozbójniczej.
Policjantka i strażak poza służbą, będący w tym czasie na stacji, wspólnie z potrąconym pracownikiem postanowili pojechać za sprawcą, jednocześnie o fakcie poinformowali dyżurnego Policji. Mężczyzna początkowo pojechał w kierunku Poznania, następnie w Pobiedziskach zawrócił. Przy wjeździe do Gniezna czekali już na niego policjanci w radiowozie. Kierujący Hyundaiem nie stosował się do przepisów, popełniając liczne wykroczenia. Został zatrzymany na ulicy Jeziornej w Gnieźnie, gdzie zablokowały go inne auta.
Policjanci zabezpieczyli i przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu, które zarejestrowały to przestępstwo. 31-latek trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych.
Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili świadków zdarzenia, przesłuchali między innymi pokrzywdzonego pracownika stacji benzynowej oraz wykonali oględziny samochodu sprawcy. W dniu 22 marca 2022 roku prokurator przedstawił 31-latkowi zarzut kradzieży rozbójniczej. Tego samego dnia wobec podejrzanego Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował tymczasowy trzymiesięczny areszt.
Jeden komentarz
Ha ha debil