Obrona konieczna jest instytucją prawa karnego uregulowaną w art. 25 k.k., stanowiącą okoliczność wyłączająca bezprawność czynu. Oznacza to, że działanie w ramach obrony koniecznej, nawet jeśli wywołuje skutki przestępstwa, to w rzeczywistości jednak przestępstwem nie jest. Innymi słowy, obrona konieczna jest zachowaniem polegającym na bronieniu prawa przed bezprawiem, co w konsekwencji wyłącza odpowiedzialność karną.
Zgodnie z art. 25 k.k., nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Z powyższego przepisu wynika, że z obroną konieczną mamy do czynienia wówczas, gdy zaistnieją następujące przesłanki:
zamach przeciwnika – w nauce prawa karnego przyjmuje się, że zamachem jest takie zachowanie się człowieka, które stwarza bezpośrednie zagrożenie dobra korzystającego z ochrony prawnej. Zamach przeciwnika winien spełniać następujące cechy:
- bezprawność zamachu, tj. niezgodność z prawem;
- rzeczywistość zamachu, tj. faktyczne istnienia zamachu i zagrożenia dobru chronionemu prawem;
- bezpośredniość zamachu, tj. natychmiastowe niebezpieczeństwo powstałe na skutek zamachu (A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2006, s. 168-170).
Bardzo powszechną okolicznością, którą można zaobserwować w stanach faktycznych postępowań karnych, jest przekroczenie przez broniącego granic obrony koniecznej. Do takiej sytuacji dochodzi wówczas, gdy broniący używa nadmiernych (nieadekwatnych) środków i sposobów obrony, jeżeli można było odeprzeć zamach za pomocą środków i sposobów mniej intensywnych. Ponadto przekroczenie granic obrony koniecznej występuje także wtedy, gdy dana osoba podejmuje działania obronne, jeżeli nie ma jeszcze zamachu drugiej strony (nie ma bezpośredniego zagrożenia), lub taki zamach (zagrożenie) minął już wcześniej i nie zachodzą podstawy, by stosować obronę konieczną.
Zgodnie z art. 25 § 2 k.k., w razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu (art. 25 § 2 k.k.).
Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że osoba, która odpiera atak (zamach) w ramach obrony koniecznej (przy spełnieniu wskazanych powyżej warunków), nie popełnia przestępstwa i nie może zostać skazana, nawet jeśli przy obronie koniecznej napastnik stał się osobą pokrzywdzoną. W takiej sytuacji organ prowadzący śledztwo/dochodzenie przeciwko osobie działającej w ramach obrony koniecznej winien przedmiotową sprawę umorzyć. Natomiast, jeżeli działanie w warunkach obrony koniecznej stwierdza dopiero Sąd w procesie karnym toczącym się przeciwko broniącemu, osoba ta powinna zostać uniewinniona.
Skontaktuj się: Adwokat Gniezno.