Mariusz Sz. – psychiatra z gnieźnieńskiej Dziekanki, zatrzymany za przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za przyjmowanie na oddział przestępców i pomaganie im w uniknięciu kary pozbawienia wolności, wraca do pracy. To pokazuje, w jakim stanie jest szpital przy ulicy Poznańskiej w Gnieźnie.
Mariusz Sz. został zatrzymany nieco ponad rok temu. Przypomnijmy:
Mariusz Sz. to lekarz psychiatra orzekający m.in. o poczytalności pacjentów. Pod koniec ubiegłego tygodnia, w piątek, został zatrzymany w ramach wspólnej akcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz Prokuratury Krajowej. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, sprawa dotyczy prawdopodobnie wystawiania zaświadczeń o poczytalności i ich zgodności ze stanem faktycznym. Sprawa jest rozwojowa.
Lekarz nie został zatrzymany na terenie szpitala, jak informował na początku m.in. personel placówki. Funkcjonariusze zjawili się jednak w miejscu pracy lekarza, aby zabezpieczyć niezbędny materiał dowodowy. Przeszukano także jego miejsce zamieszkania.
Mariusz Sz. kilka kadencji samorządowych temu wchodził także w skład Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności. Obecnie wystawiał m.in. opinie o poczytalności. Był także biegłym lekarzem sądowym z zakresu psychiatrii.
Szpital Dziekanka rozstrzygnął właśnie konkurs w zakresie psychiatrii dla pacjentów. Ku zdziwieniu personelu szpitala oraz mieszkańców Gniezna, wygrał lekarz Mariusz Sz. Warto zaznaczyć, że mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu przez Prokuraturę czynów. O komentarz poprosiliśmy dyrektora Dziekanki.
Lekarz Mariusz Sz. nie jest skazany prawomocnym wyrokiem – mówi dyrektor Marek Czaplicki. Sprawa jest w toku, nie figuruje w Krajowym Rejestrze Karnym i nie zostało mu odebrane prawo do wykonywania zawodu.
W sprawie, w której oskarżony jest Mariusz Sz. zarzuty usłyszały 23 osoby.
O komentarz do rozstrzygniętego konkursu poprosiliśmy także Prokuraturę Krajową. Czekamy na odpowiedź.
2 komentarze
na dziekanie wszystko możliwe he
TO JEST JAKAŚ KPINA!