Podwyższona zachorowalność na grypę w Gnieźnie jest powodem ograniczenia odwiedzin m.in. w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Umysłowo Chorych „Dziekanka”. Czy grozi nam epidemia?
Podwyższona zachorowalność na grypę jest powodem ograniczenia odwiedzin w gniexnieńskich szpitalach. Sytuacja epidemiologiczna wygląda następująco: w drugim tygodniu stycznia zachorowalność wzrosła 3-krotnie – mówi Danuta Winiarska, dyrektor PSSE w Gnieźnie. Stwierdzono badaniami laboratoryjnymi 2 przypadki wirusa A1, przez co ci pacjenci znaleźli się w szpitalu. Wojewódzki szpital ograniczył odwiedziny na dwóch oddziałach – psychiatrycznym, psychosomatycznym, natomiast na oddziale udarowym wykluczył zupełnie odwiedziny. Także Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej VIVAX na ul. Wrzesińskiej ograniczył odwiedziny do jednej godziny.
Jak chronić się przed grypą i co zrobić, kiedy wirus nas dopadnie? Powinniśmy unikać kontaktu z dużymi skupiskami ludzkimi, spożywać duże ilości płynów, nie przegrzewać się, stosować domowe sposoby – jeść czosnek, pić herbatę z cytryną i sokiem malinowym – dodaje Danuta Winiarska. Jeżeli juz zachorujemy to warto położyć się na te 3 dni do łóżka. Środki przeciwbólowe i witaminy wystarczą, żeby wyjść z takiego stanu. Najgorsze są powikłania, do których może dojść w wyniku nieleczenia grypy. Może wystąpić zapalenie ucha środkowego, oskrzeli, płuc, opon mózgowych, a nawet może dojść do zgonu. Nie możemy mówić o epidemii grypy i miejmy nadzieję, że jej nie będzie, natomiast na pewno jest zwiększona zachorowalność.
Jak chronić się przed grypą i co zrobić, kiedy wirus nas dopadnie? Powinniśmy unikać kontaktu z dużymi skupiskami ludzkimi, spożywać duże ilości płynów, nie przegrzewać się, stosować domowe sposoby – jeść czosnek, pić herbatę z cytryną i sokiem malinowym – dodaje Danuta Winiarska. Jeżeli juz zachorujemy to warto położyć się na te 3 dni do łóżka. Środki przeciwbólowe i witaminy wystarczą, żeby wyjść z takiego stanu. Najgorsze są powikłania, do których może dojść w wyniku nieleczenia grypy. Może wystąpić zapalenie ucha środkowego, oskrzeli, płuc, opon mózgowych, a nawet może dojść do zgonu. Nie możemy mówić o epidemii grypy i miejmy nadzieję, że jej nie będzie, natomiast na pewno jest zwiększona zachorowalność.
(Buk)