W poniedziałek wieczorem w Skrzetuszewie w gminie Kiszkowo doszło do wypadku podczas prac na polu. 49-letni mężczyzna, w trakcie zbioru ziemniaków, prawdopodobnie spadł z zaczepu przyczepy, a następnie przejechało po nim jedno z kół przyczepy.
Na miejsce wypadku wezwano najpierw karetkę. Policjanci z Kłecka dowiedzieli się o nim prawie trzy godziny później. Funkcjonariusze udali się na miejsce zdarzenia. Ustalili, że do zdarzenia doszło około godz. 19.00 w Skrzetuszewie. 49-letni traktorzysta podczas prac związanych ze zbiorem ziemniaków na drodze polnej najechał na 53-letniego innego rolnika. Poszkodowany w tym czasie znajdował się na zaczepie przyczepy, z którego spadł pod jedno z kół. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Gnieźnie. Policjanci zatrzymali kierującego ciągnikiem, który znajdował się pod wpływem alkoholu. Stwierdzono u niego 1,6 promila alkoholu w organizmie. Dzisiaj 49-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego. Sprawa wypadku jest szczegółowo badana.
Przypominamy, że do większości zdarzeń związanych z pracami polowymi dochodzi w trakcie nieostrożnego obchodzenia się z maszynami lub podczas ich napraw. Apelujemy o zachowanie zasad bezpieczeństwa i nie dokonywanie napraw w trakcie pracy maszyn rolniczych lub bez odpowiednich zabezpieczeń.
Przypominamy, że do większości zdarzeń związanych z pracami polowymi dochodzi w trakcie nieostrożnego obchodzenia się z maszynami lub podczas ich napraw. Apelujemy o zachowanie zasad bezpieczeństwa i nie dokonywanie napraw w trakcie pracy maszyn rolniczych lub bez odpowiednich zabezpieczeń.