Na najbliższej Sesji Rady Miasta Gniezna podjęta zostanie uchwała w sprawie powrotu do zdalnych obrad. O zmianach poinformował radny Arkadiusz Masłowski.
Dotyczy to jednak tylko sesji nadzwyczajnych, które w Gnieźnie już od pewnego czasu budzą sporo kontrowersji, ponieważ – jeżeli o takie sesje wnioskuje prezydent Tomasz Budasz – nie ma w nich punktu punktu „zapytania i wolne głosy”. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Prezydent Miasta Gniezna sobie tego nie życzy i nie wpisuje owego punktu w plan sesji.
Jak czytamy w projekcie uchwały:
Rada Miasta Gniezna postanawia zwoływać i odbywać sesje z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość lub korespondencyjnie (zdalny tryb obradowania), w przypadku konieczności zwołania i odbywania sesji w okresie od 2.03.2023 r. do 28.03.2023 r.
Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2022 r. dokonano zmiany Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 marca 2022 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego (Dz. U. poz. 679, z późn. zm.) poprzez przedłużenie stanu zagrożenia epidemicznego do dnia 31 marca 2023 r. Jednocześnie, zgodnie z art. 15zzx ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego mogą zwoływać i odbywać obrady, sesje, posiedzenia, zgromadzenia lub inne formy działania właściwe dla tych organów, a także podejmować rozstrzygnięcia, w tym uchwały, z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość lub korespondencyjnie (zdalny tryb obradowania). Zgodnie z ust. 2 cyt. ustawy, o zdalnym trybie obradowania decyduje organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego w głosowaniu jawnym.
Jeden komentarz
Za co oni chcą pieniadze ? Głosujcie na PełO to wszystko będzie zdalne a o wolnych głosach zapomnijcie. Po to jest sesja aby mieszkańcy mogli przyjść i zadać pytanie a tego się boją radni miejscy z PełO .