Microsoft to firma, bez której nie moglibyśmy sobie wyobrazić rozwoju komputerów na świecie.
Zmiana polityki sprzedaży
Microsoft już ponad 10 lat temu był zafascynowany polityką firmy Apple, która otworzyła wiele udanych i chętnie odwiedzanych przez klientów sklepów na świecie. Postanowili zatem nieco skopiować pomysły Apple i również otworzyć swoje stacjonarne sklepy. Od 2009 roku każdy kolejny taki salon stawał się wizytówką firmowego sprzętu Microsoftu, zwłaszcza Surface i Xbox. Pracownicy salonów byli dobrze zorientowani we wszystkim, co dotyczyło systemu Windows, a przy tym poprzez takie sklepy można było liczyć na warsztaty, obsługę klienta i naprawy.
Po 11 latach firma ogłosiła jednak, że zamierza je zamknąć. Microsoft oficjalnie rezygnuje z fizycznej sprzedaży detalicznej. Dotyczy to wszystkich lokalizacji Microsoft Store w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Z 83 sklepów tylko 4 pozostaną otwarte, jednak zostaną od razu zamienione na centra badawcze: Nowy Jork, Londyn, Sydney, kampus Redmond. Niby mają działać jako centra rozwojowe i badawcze połączone ze sprzedażą, jednak ciężko oczekiwać tu sukcesu. Microsoft ogłosił, że firma koncentruje się na rozwoju cyfrowej sprzedaży detalicznej.
Amerykańska firma twierdzi, że taki ruch był zaplanowany na przyszły rok, jednak w związku z pandemią koronawirusa prace nad tym uległy przyspieszeniu. Na przełomie 2020 i 2021 roku na rynku miał pojawić się nowy Xbox oraz Surface Duo. Firma zatem planowała zamknięcie sklepów dopiero kilka miesięcy po premierze. Pandemia pokrzyżowała te plany i sklepy zostają już teraz zamknięte. Jest to o tyle zrozumiałe, iż od czasu złagodzenia kwarantanny żaden ze sklepów Microsoftu nie został ponownie otwarty.
Wiele sklepów Microsoft znajdowało się w centrach handlowych, które w związku z zamknięciem generowały tylko straty. Firma dbając o swych pracowników, kontynuowała regularne wypłaty dla pracowników sklepów podczas pandemii. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że obecni członkowie zespołu ds. sprzedaży detalicznej nie zostaną zwolnieni.
Zła kopia Apple?
Zdaniem niektórych dziennikarzy i ekspertów przyczyn upadku sklepów detalicznych Microsoftu należy upatrywać w skopiowaniu wszystkiego, co oferowało wcześniej Apple. Korzystały bowiem z tego samego układu, szklanych witryn sklepowych, zewnętrznego oznakowania czy rozmieszczenia produktów wewnątrz sklepu. Wielu klientów po prostu nie spodobała się taka polityka sprzedaży ze strony Microsoftu. Ponadto można było odnieść wrażenie, że wiele z tych sklepów tworzonych było na siłę, aby pokazać klientom, że marka również dba o tych klientów, którzy wolą zobaczyć produkt na miejscu.
Nie zapominajmy również o drugim czynniku – coraz więcej klientów wybiera bowiem zakupy internetowe. Kupujący decydują się odwiedzać albo oficjalne sklepy online Microsoftu albo inne sklepy z elektroniką, które mogą zapewnić bogaty wybór produktów jak i atrakcyjne ceny. Pandemia koronawirusa pokazała, że zakupy online były szybszą i bezpieczniejszą opcją, a przecież dziś każdy sprzedawca zapewnić musi warunki zwrotu czy gwarancyjne. W związku z tym wszystkim zarówno premiera nowego Xboxa jak i Surface Book 3, Surface Go 2, Surface Headphones 2 oraz Surface Earbuds odbędzie się tylko w sklepach internetowych.
Jeden komentarz
Windows to nie tylko jedyny sysem. Za Windows i dodatki do niego slono się płaci a i tak są ogromne luki w systemie i często się wiesza. Ostatnio odnalazłem nowy darmowy system Linux, który można pobrać za free to w dodatku wszystkie dodatki do niego także sa darkowe a co lepsze działa szybciej niż wimdows i nie sledzi oraz nie gromadzi danych jak wimdows