Parki i skwery znajdą się na celowniku gnieźnieńskiej Straży Miejskiej. 5 lipca rozpoczyna się pierwsza z cyklu akcji pod hasłem „Czyste Gniezno”. Tym razem municypalni szczególnym nadzorem obejmą tereny zielone na terenie miasta.
Strażnicy będą kontrolować czystość w parkach, na skwerach i terenach wokół jezior Winiary i Jelonek. Nie będzie pobłażania wobec osób śmiecących, pijących alkohol czy niesprzątających po psach.
Te zadania Straż Miejska wykonuje każdego dnia, ale tym razem będą one zintensyfikowane. Strażnicy przez te kilka dni ograniczą swoje działania np. w zakresie sprawdzania deklaracji śmieciowych i siły przekierują właśnie na tereny zielone. Wybraliśmy ten termin, bo właśnie szczególnie teraz, latem, parki są miejscem wybieranym do odpoczynku przez wielu mieszkańców naszego miasta – mówi zastępca prezydenta Gniezna Michał Powałowski. I dodaje, że nie jest to jednorazowa akcja, a proces zmiany świadomości mieszkańców. Akcja "Czyste Gniezno" ma przypomnieć, że, o czym niestety niektórzy zapominają, śmiecąc, a co gorsza niszcząc ławki czy skwery niszczy się to, co należy do wszystkich mieszkańców Pierwszej Stolicy Polski.
Strażnicy wyruszą w patrolach pieszych i rowerowych w środę, 5 lipca i będą intensywnie kontrolować tereny zielone przez kolejnych 5 dni. Janusz Warda zastępca komendanta Straży Miejskiej przypomina, że za śmiecenie, a także niesprzątanie po psie w miejscu publicznym municypalni mogą nałożyć mandat do wysokości aż 500 zł. Strażnicy apelują także, by troszczyć się o wspólne dobro, a świadków np. spożywania alkoholu w miejscu publicznym proszą o zgłaszanie takich zdarzeń Straży Miejskiej pod numerem telefonu: 61 424 10 70.
4 komentarze
Dobra, dobra… jakiś żart. Kiedyś planowali zwracać uwagę na samochody zaparkowane tuż poza strefą parkowania. I co ? Wystarczy przejść przez miasto. Cały czas to samo. Zacznijcie działać, a nie gadać.
Nie wiem czy śmiać się czy płakać z takich działań tych władz miasta. A syf jak był tak jest. Mam pytanie czy strażnik Adam Skrzypczak zaczął sprzątać po swoim psie czy też dopiero zaczął.
Panie Budasz, Powałowski i Francuszkiewicz zacznijcie szanować straż miejską. Już niedługo bo tylko rok dzieli nas od wyborów, a takie akcje na odległość to oszustwo wyborców.Obecnie to jedna policyjna straż miejska. Co wyście zrobili z tej jednostki.
Teraz niech pokaże co potrafi. Cos mało w ogóle widać tych podwładnych na terenie naszego Gniena. Może sam pilnuje porządku ???
Ale ściem pan Warda z aplikant po 3 miesiącach został zastępcą komendanta brawo do pana prezydenta Pawałowskiego,ale układy trzeba mieć by tak szybko awansować