Dni Pary dobiegły końca. Jednym z najważniejszych wydarzeń było przybycie do Gniezna pociągu „Wojciech” ciągniętego przez zabytkowy parowóz OL49. Lokomotywa obróciła się na obrotnicy, po czym spotkała się ze swoim mniejszym kuzynem – parowozem wąskotorowym.
Poza obróceniem lokomotywy na obrotnicy, można było zobaczyć także tankowanie parowozu oraz wcielić się w rolę maszynisty. Dzięki uprzejmości gnieźnieńskich strażaków do parowozu wlano 9,5 tony wody. Przejazd lokomotywy na stację Gniezno Wąskotorowe wywołał wiele emocji, bowiem olbrzym ledwo zmieścił się pod wiaduktem. Wszyscy z zapartym tchem obserwowali jak OL49 przeciska się z raptem kilku-kilkunastocentymetrowym zapasem pod betonowym stropem.
Pociąg „Wojciech” pokonał trasę Poznań – Gniezno – Poznań, natomiast „Sokół” Gniezno – Września – Gniezno. Oba składy były tak naprawdę tym samym pociągiem, który na różnych trasach przyjmuje inne nazwy.
(Buk)