W niedzielę ok. godz. 22.25 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o wypadku drogowym na ul. Wrzesińskiej w Gnieźnie. Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd stanął w ogniu. Na miejsce wysłano Policję, Pogotowie Ratunkowe oraz Straż Pożarną.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że kierujący samochodem marki Ford, 35-letni mieszkaniec Gniezna, jadąc od strony Centrum w kierunku Wrześni, prawdopodobnie uderzył w zaparkowany wzdłuż jezdni samochód osobowy marki Opel, po czym zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w drzewo znajdujące się na chodniku, w wyniku czego auto obróciło się wokół własnej osi i zaklinowało między drzewem a ogrodzeniem dawnych koszar wojskowych. W momencie przybycia ratowników nieprzytomny poszkodowany znajdował się poza pojazdem. Z informacji, które przekazał nam jeden z Czytelników, mężczyźnie pomógł jeden ze świadków zdarzenia, wyjmując go z dymiącego pojazdu i odciągając w bezpieczne miejsce.
Działania służb polegały na udzieleniu pomocy poszkodowanemu, który karetką Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala. Ponieważ z pojazdu wydobywał się dym lub skroplona para wodna, strażacy zabezpieczyli samochód pianą gaśniczą. Na czas prowadzonych działań ul. Wrzesińska była nieprzejezdna.
31 komentarzy
Jesteś przekonany że był pod wpływem alkoholu jeśli nie to nie komentuj proszę tego wypadku. Skoro jesteś taki idealny to gratuluję tobie bardzo tylko aeureoli tobie brak.
Właśnie idealnie pan to ujął te ideały które tutaj piszą im też kiedyś noga się podwinie pozdrawiam Pana i zna pan życie
To , ze nie chodzą ludzie chodnikiem, , to można po paru kieliszka ch? Koniec z obrona pijanych za kierownicą !!!! Są taksówki i trzeba z nich korzystać. Pijanych za kierownicą karać i odbierać prawo jazdy.
Nigdy nie bylem i nie bede w takiech sytuacji, dlatego ze nigdy nie prowdzilem i prowadzic nie bede auta po spozyciu alkoholu i to jest ta podstawowa rozna ! dla mnie osoba ktora wsiada do samochodu po spozyciu alkoholu to potencjalny morderca i impotent umyslowy ale to moja opinia i nikt nie musi sie z tym zgadzac, takze prosze sie nie irytowac…
Pani Aniu piła pani z nim że go pani oczernia i osadza? Jeśli nie zna pani osoby proszę się nie udzielać i swoje mądre myśli zostawiać sobie. Czasem trzeba pomyśleć nim się o kimś coś powie bądź napisze.
Niestety nie mamy wpływu na to co robią inne , obce nam osoby.Nie zmieni się świata i ludzi przez obwinianie itp.Stało się i się nie odstanie ,możemy „cieszyć” sie że tylko tak się skończyło.Są gorsze tragedie i to bez udziału pijanych czy pędzoncych ,którym też można by zapobiec gdybyśmy tylko znali przyszłość ,choć na jedną minute.Możemy tylko przewidzieć ale coś jest takiego w każdym z nas, że myślimy -„uda się” ale nie zawsze się udaje. Teraz możecie mnie krytykować -bo przecież same ideały się tutaj wypowiadają które nigdy nic głupiego w życiu nie zrobiły.Napewno nikt z was nigdy nie wcisną gazu w podłogę wieczorem na pustej ulicy? Ja tak,po piwie też jechałem.Dziś tego bardzo żałuje i wiem że mi się wtedy udało ,wiem też że już tego nigdy nie zrobie.Uczymy się całe życie ,najczęściej na własnych głupich błędach.Pozdrawiam.
@xxx-bardzo się wysilasz na forum broniąc przestępcy drogowego, „jak jechał” to nie jego sprawa a obywateli którzy chcą być bezpieczni i nie być kalekami lub pozbawionymi życia przez bezmózgowca,któremu świat wydaje się być tylko jego a reszta to gorszy sort. Sam przyczynił się dla przyszłości swego losu.
Oczywiście nikt nie życzę temu kierowcy źle . Niech wyjdzie z tego cało bo ma dla kogo żyć . Ale nie można też zapomnieć o tym że to właśnie tylko on może mieć do siebie pretensje o to co się stało siadając do samochodu po wpływem . Nie ważne czy to było jedno piwo czy kilka kieliszków wódki sam fakt że to zrobił było złe. A nie może również gdybać co by było gdyby . Nikt chodnikiem nie szedł na całe szczęście więc ” dobrze” że się to tak skończyło. Szkoda tylko że człowiek który siada za kierownicę pod wpływem nie pomyśli co może się stać jemu czy też innym . Ale nie nam to ocenić . Dużo zdrowia życzę i siły ale pana Łukasza i jego rodziny .
Do Hubert mam nadzieje że tobie nic podobnego się nie przytrafi a od osadzania ludzi ty nie jesteś. Życzę tobie lepszego podejścia do ludzi i jeśli ne byłeś w takiej sytuacji zostaw swoją opinię dla siebie.
Ale jazda po pijaku to szczyt bezmyślności do potęgi. I nie ma co go bronić. Jeździć trzeba umieć, a nie zapierdalać bo wieczór i na drodze pusto.
… ale nikt nie szedł tym chodnikiem !!! Wiec dajcie mu żyć !!!
To ze lukasz jest silny i mlody to nie znaczy ze moze jezdzic pijany to po pierwsze. Po drugie jestem ciekaw co lukasz by zrobil gdyby chodnikiem akurat ktos przechodzi i zostalby rozjechany prze lukasza
Wszyscy którzy piszą takie negatywne komentarze niech patrzą sami na siebie nikt nie jest idealny jak jechał to jego sprawa to jest człowiek dobry przyjaciel kolega nikomu nie życzy się źle choćby nie wiem co. Troszkę kultury i współczucia bo nie wiadomo co wam los w życiu przyniesie. ŁUKASZ JEST SILNY MŁODY WYJDZIE Z TEGO MUSI.
@Jerzy-a ja się pytam czy ciebie zbytnio nie pogięło na umyśle, jak się tobie nie podoba to twój problem, parkują tam gdzie nie jest zabronione i nic tobie do tego. Możesz wnioskować do odpowiednich władz o zmianę oznakowania.
W pełni się zgadzam- samochody stojące wzdłuż chodnika powinny być odholowywane na parkingi policyjne i mandaty odpowiednie po kieszeni. Tak samo jest na ulicy Artyleryjskiej i Pułkowej- ulice wąskie a właściciele niektórych posesji zachowują się skandalicznie. Jednym słowem uważają się za panów i władców- po co parkować u siebie na podwórku jak można na ulicy i automatycznie blokować wszystko. Pytam się gdzie jest straż miejska – jeździć i walić mandaty ,że hej.
Nikomu wcześniej jakoś nie przeszkadzało że samochody tam parkują a teraz nagle że to może wina tych co tam stoją . Jak ktoś jedzie do pijaku to już nie ważne i jedzie jak wariat z pedałem gazu w podłodze . Życzę zdrowia dla poszkodowanego .
jak chcecie zmieniac swiat proponoje zaczac od siebie
R.I.P. Gracek 🙁
Pojadę tam i postawię samochód (który miałem zezłomować) czterema kołami na jezdni, tak z pół metra od krawężnika. Ciekawe czy wtedy ktoś się zainteresuje tym miejscem, jak nagle zmniejszy się prześwit i zaczną się korki 🙂
A kierowce autobusu który przywozi ludzi z VW pozdrawiam przez kupę kamieni. Zatrzymuje się na wysokości tych samochodów, zostawiając 2m odstępu od nich (często wystaje na lewy pas jeszcze). Jeśli już uda się go wyprzedzić, to gdy chcesz się szybko schować bo coś z przeciwka jedzie, Twoim oczom ukazują się ludzie stojący przed autobusem palący papierosy w najlepsze. Autobus nie włącza nawet kierunkowskazu że staje, po prostu się zatrzymuje i tamuje ruch na dobre 3-4min.
A nie można poprowadzić trasy autobusu przez kokoszki? Wykosić kawałek trawy na mały parking, miejsca jest opór żeby autobus mógł zawrócić.. W czym więc problem? Stracone 2min czasu na manewry? To lepiej tamować ruch na kilka minut dla innych uczestników ruchu? Nie pozdrawiam.
@Radek – a może tak ciebie odholować do izby wytrzeźwień,pojazdy parkują tam gdzie jest to dozwolone.
wprowadzic tam zakaz parkowania albo zlikwidowac troche zieleni i zrobic miejsca parkingowe dla dzialkowców i tylko dla nich a nie pracowników VW
Walczy o życie jak piszesz, a nie było to zdarzenie na własne życzenie…
Druga strona medalu że auta tam nie powinny parkować…
No przecież napisali wyżej, że jechał 50 jak premier szydło
Wszystkie auta które stoją na ulicy w zdłuz chodnika tu powinny byc odholowane na policyjny parking gdyż stanowią realne zagrożenie dla innych uczestników ruchy drogowego.Poza tym auta zostawiają pracownicy VW aby rylko mieć jsk naj bliżej do autobusu ,żenada .
no właśnie, daruj sobie durne komentarze bo najgłupszy komentarz jest twój
A ja proponuję zlikwidować te auta które stoją właśnie przy działkach. Czy nie idzie zrobić bezpiecznego parkingu np na ul kokoszki gdzie tereny stoją puste?? Wrzesinska to ruchliwa ulica a kierowcy parkują i w dodatku wysiadaja od strony jezdni gdzie jest to niebezpieczne.
A ja proponuję zlikwidować te wszystkie auta które stoją przy wrzesinskiej kolo dzialek !!!!! Na ul kokoszki stoi pusty teren….czy nie idzie zrobić tam bezpiecznego parkingu??
Ludzie piszecie że zabrać mu prawko skoro teraz walczy o życie .. trochę wyrozumienia ???? A durne komentarze możecie darować..
Zapewne jechał tylko 50 km/h,tak jak kolumna rządowa z Panią Premier.
Ile lat miał kierowca ? Jezeli dobrze kojażę to było pare metrów przed skrzyżowaniem więc takie uszkodzenia to miał jaką prędkość dojeżdzając do skrzyzowania ? Nie ważne czy zasłabł czy nie zauważył, prędkość dojeżdzania do skrzyżowania była duża i proponuje zabrać prawo jazdy aż dojżeje lub zmądrzeje , bo gdyby zabił ludzi w aucie jadącego z przeciwka normalną ostrożną predkością 40-50km/h to był by mordercą.