9 lipca w godzinach popołudniowych do Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie wpłynęła informacja, z której wynikało, że niedaleko brzegu w Jeziorze Wierzbiczańskim unoszą się zwłoki zwierzęcia. Zgłaszający nie był pewny co to za zwierzę. Na miejsce wysłano patrol.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że był to średniej wielkości pies (60 cm długości, 30 cm wzrostu). Do szyi zwierzęcia za pomocą sznurka przywiązane były dwie cegły. Nie wiadomo czy pies był wrzucony żywy czy martwy. Ciało psa znajdowało się w stanie znacznego rozkładu.
Martwe zwierzę zabezpieczono do sekcji. Postępowanie w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie. Na razie nie udało się ustalić oprawców.
9 komentarzy
czy juz wiadomo kto to zobil?
Oczywiście popieram a najlepiej zdjęcie właściciela tego psiaka my już będziemy wiedzieli co z nim zrobić!!!!
Pewnie byli to ci panowie z Marysina i Kłecka trzeba to sprawdzić oni wiedzą jka to robić
Serce pęka jakby nie można było oddać do schroniska…
Oko za oko???
pokazcie zdjecie psa, znajdziemy wlasciciela
Media konieczni i pokazać twarz sprawcy jeśli się takowy znajdzie.
Nie sądzicie, abyście nie byli sądzeni…
Tak nagłaśniane sprawy w mediach i wszędzie gdzie się da a zwyrodnialców nie brakuje.Chętnie bym takiego gnoja chwyciła w swoje ręce oj cierpiał by bardzo!Nasze sądy za łagodne kary dają i potem banda robi co chce!