Podczas wczorajszej konferencji prasowej zapytaliśmy senatora Piotra Gruszczyńskiego o kilka kwestii związanych z gnieźnieńskim szpitalem i polityczną wojną, która toczy się w tym zakresie.
Powiedział pan jakiś czas temu, że szpital na pewno stanie się elementem wojny politycznej przed wyborami ale ten, kto będzie nim grał przegra. To, że Platforma Obywatelska tak często zabiera głos w kwestiach szpitala oznacza, że chce przegrać wybory?
To jest bardzo dobre pytanie i cieszę się, że wyszło ze strony dziennikarza. Muszę państwu powiedzieć, że została zrobiona analiza kto ile razy wypowiadał się w tej sprawie. Około 20 razy wypowiadała się opozycja a 5 razy koalicja. Zadałem sobie drugie pytanie: czy należy udawać, że opinia publiczna jest wprowadzana w błąd, a wy dziennikarze często nie zadajecie pytań, które pozwoliłyby wam rozwiązać tą problematykę. Ja w ogóle nie powinienem się w tej sprawie wypowiadać. Czy należy w związku z tym akceptować, że opinia publiczna dowiaduje się od, jakby nie było, poważnego człowieka o rzeczach, które kompletnie mijają się z prawdą. Doszedłem do wniosku, że w moim głęboko pojętym interesie jest, aby nie być postrzeganym przez pryzmat pana posła Zbigniewa Dolaty, przedstawić opinii publicznej rzetelną wiedzę. Ja z reguły na konferencjach podpieram się dokumentami. Opieram się na wypowiedziach ludzi, którzy zajmują naprawdę jakieś pozycje: mówię o dyrektorze departamentu, o zastępcy dyrektora, mówię o ministrze. Przecież mnie możecie państwo sprawdzić. Wystarczy wykonać telefon do Urzędu Marszałkowskiego. Macie nazwiska i może się dowiecie kto mówi, a kto nie mówi prawdy w tym zakresie. To nie jest tak, że prawdy są dwie. Prawda jest jedna.
Odnosząc się do wspomnianego sprawdzania prawdy, czy dyrektor, który kłamie – również w mediach – jest dobrym dyrektorem? Sprawdziłem chociażby kwestię przeniesienia oddziału leczenia udarów z Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych "Dziekanka" do Szpitala Miejskiego. Dyrektor powiedział, że jest zgoda dyrektora wielkopolskiego NFZ-u Filipa Nowaka, że jest zgoda dyrektor Barbary Trafarskiej. Nikt z wyżej wymienionych nie potwierdził takiej informacji. Dyrektor Barbara Trafarska stanowczo temu zaprzeczyła.
To również bardzo dobre pytanie, bo interesowałem się tą sprawą i mam pewną wiedzę na ten temat. Były rozmowy i ja mam tą wiedzę. Tą wiedzę przekazał mi pan dyrektor Frąckowiak zanim ta sprawa w ogóle nabrała wydźwięku medialnego. Ja w związku z tym rozmawiałem z marszałkiem Woźniakiem, ponieważ mam pewną koncepcję, żeby doprowadzić do współpracy Szpitala Wojewódzkiego i Szpitala Powiatowego. Rozmawiałem też z panią dyrektor Trafarską i zgodziłem się z nią całkowicie, że wypowiedź medialna w sprawie, która nie do końca być może została ustalona, niepotrzebnie zaistniała w przestrzeni medialnej. Trzeba było najpierw usiąść przy okrągłym stole i na ten temat rozmawiać, ale byłbym daleki od tego, żeby stwierdzać, że ktoś w tej sprawie skłamał. Ustaliliśmy z panią dyrektor Trafarską, z którą chciałem rozmawiać jeszcze pod koniec ubiegłego roku ale stan zdrowia pani dyrektor nie pozwolił, że po 11-stym spotkamy się i porozmawiamy na ten temat. Zwróciłem się do pana marszałka, żeby też miał wiedzę, że jest taka inicjatywa. Uważam, że leczenie mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego, i nie tylko, to nie jest tylko i wyłącznie Szpital Powiatowy, ale to jest też Szpital Wojewódzki i uważam, że te dwa organizmy powinny ze sobą współpracować – nie kłócić się, a współpracować. Ja chcę być takim zwornikiem i doprowadzić do tego, że ustalimy obszary, gdzie wspólnie możemy sobie pomóc, a jestem przekonany, że takie są. Wracając do pana pytania – nikt nie jest dobry jeśli kłamie. Miałem tutaj kiedyś konferencję prasową, na której dziennikarz zadał mi pytanie i okazało się, że to pytanie było zupełnie bezzasadne, bo czegoś takiego w ogóle nie było. Ja udzieliłem odpowiedzi, która w ogóle była niepotrzebna. W związku z tym ja zapoznam się czy my się poruszamy w przestrzeni kłamstwa, czy nieporozumienia. Być może jedna strona nie zrozumiała drugiej. Dlatego tak zależy mi na spotkaniu z panią dyrektor Trafarską. Nie rozmawiam o takich sprawach przez telefon. Chcę też podkreślić, że opozycja bardzo często atakuje mnie o to, że jestem za bardzo pracowity i za często tam przychodzę. Żeby była sprawa jasna – to nie jest tak, że ja chodzę do starostwa. Ja wchodzę do Agencji Nieruchomości Rolnej, jeżdżę do Urzędu Marszałkowskiego, jeżdżę do wojewody, jeżdżę do wielu jednostek, które podlegają panu prezydentowi lub panu staroście z prostego powodu – ja mam jedną zasadę: jeśli chcesz rozwiązać problem – unikaj telefonu. Jeśli to są sprawy złożone spotkaj się, spójrz w oczy i próbuj w trudnym temacie znaleźć rozwiązanie w bezpośredniej rozmowie.
Czy Pana zdaniem szpital powstanie w ciągu dwóch lat jeżeli jeszcze nie ma projektu?
Tak, bo jeżeli szpital nie stanie, to w mojej ocenie … otóż tak – my bierzemy odpowiedzialność. Padło pytanie, które doprowadziło do tego, że zapomniałem o czymś powiedzieć. Dzisiaj przekazano mi kolejne dokumenty, które mnie zszokowały. W przyszłym tygodniu przedstawię dokumenty, które postawią niektórych polityków opozycji w niezwykle niezręcznej sytuacji. Otóż odniosę się do tego pytania, które pan w tej chwili zadał. Odniosę się do odpowiedzi niektórych polityków co to znaczy odpowiedzialność. Ja dzisiaj, jako przewodniczący Platformy Obywatelskiej, biorę odpowiedzialność za to co jest związane z rozbudową tej części szpitala, która będzie przypisana nam. Nie biorę odpowiedzialności za te mury, które wybudowała Ziemia Gnieźnieńska, które kosztowały podatników 5 mln zł plus 3 mln zł. Myślę, że Najwyższa Izba Kontroli wskaże winnego. Na jednej z konferencji prasowych powiedziałem, że jeśli winny w sprawie rozbudowy szpitala w związku z kontrolą NIK-owską będzie polityk Platformy Obywatelskiej, poniesie bardzo surowe konsekwencje polityczne. Tak odczytuję odpowiedzialność. Z drugiej strony nigdy tego nie usłyszałem. Z drugiej strony za każdym razem słyszę: "winni są tamci" mimo, że ostatnia cegła została wmurowana za Włodzimierza Pilarczyka – człowieka, który był radnym określonego stowarzyszenia, miał być na listach PiS-u do Sejmiku Wojewódzkiego, doprowadził do tego, że był zawieszony etat, który czekał na Krzysztofa Ostrowskiego w szpitalu. Obecny dyrektor szpitala nigdy nie był związany z żadną opcją polityczną, nie startował w żadnych wyborach, nie będzie startował w wyborach i, żeby była sprawa jasna – z naszej strony dla niego pełne zaufanie.
Dziękuję za rozmowę.
(Buk)
13 komentarzy
KOBIETO JACY JESTESMY Z TOBA Z GRUCHA TY CHYBA NA GLUPI LEB UPADLAS KOBIETO JETES PSYCHICZNA MOWILEM ZE GRUCHA KLAMIE GRUCHA WON
Przed Wigilią rzeczywiście nikogo z ZOZu nie zwolnili te biedne kobiety dowiedziały sie o tym fakcie w piątek a te szczęściary w poniedziałek a Wigilia była przecież we wtorek to szmat czasu – napewno zdążyły zapomnieć i życie sobie poukładać. Brawo Grucha za rzetelne informowanie społeczeństwa… jak zawsze
Zaczynają się obietnice przedwyborcze.Nie dajmy się złapać na kłamliwe obietnice. Zróbmy tak jak zrobiono z czerwonymi na Warsztatach Terapii Zajęciowej z podziękujmy PO-SLD za rządy w mieście i powiecie.
JESTEŚMY Z TOBĄ SENATORZE ,DZIĘKUJEMY ,ŻE TRZYMASZ RĘKĘ NA PULSIE I ZALEŻY CI NA NASZYM SZPITALU.MASZ NASZE POPARCIE W TYM CO ROBISZ.tylko ten dyrektor…..?
Pełne zaufanie? szczególnie po sprzedaży poradni spółce która zatrudnia Młodzikowskiego z Trapexu tj. Wiki kolegę Frąckowiaka którzy to razem byli włascicielami Wiki i Trapeksu to tak jakby sprzedał poradnię sobie.!!!!!!!!!!!!!!!!!!
co to za styl wypowiedzi, prawdziwy bełkot i tak ktoś jest senatorem ale jacy wyborcy taki senator 🙁
EJ GRUCHA ODWAL SIE OD PRACOWNIKOW ZOZ JESTES KLAMCA PERFIDNYM KLAMCOM I PAN JEST SENATOREM WSTYD PILAKA I GRUCHE W KOSMOS WYSLAC ALBO ZROBIC IM ZAKAZ ZBLIZANIA SIE DO MIASTA WON
Czym jest Jedna Prawda??
TO JEST=Prawda +Cała Prawda i G…Prawda
właśnie i już niedługo wybory samorządowe ludziska obudźcie się, zastanówcie się kogo wybierać będziecie czy prezydenta wytwórni pirogów który nic po za tym nie potrafi zrobić czy osobę fachowa która się zna na czymś i umie poprowadzić miasto do przodu. Niedługo będzie można pokazać gdzie jest takich osób miejsce. Nie słuchajcie kościelnych oligarchów na kogo glosować posłuchajcie własnych sumień i popatrzcie kto co dla tego miasta zrobił
Fajnie p.Gruszczynski a skąd wiesz że Frąckowiak nie będzie starował w wyborach czy pan mu zabroni?
Temu BBB pomieszały się chyba partie. Rozwalona budowa szpitala to zasługa PO + SLD. Zobaczymy, jak będą po wyborach uciekać z polityki, jak szczury z tonącego okrętu. PO + SLD winne narastającej biedy, głodujących dzieci, potwornego złodziejstwa ,korupcji, wręcz zdrady państwa i społeczeństwa!
Brawo, chociaż Ktoś potrafi otwarcie powiedzieć że bierze całkowitą odpowiedzialność za gorącą platformę. Druga strona nigdy czegoś takiego nie powie w stosunku do tych ruin niedokończonych. Odpowiedzialność, to słowo nie jest obce rządzącym
PO I SLD NIECH ZAPOMNA O WYBORACH LUDZIE BEDA PAMIETAC ILE CI PANOWIE NAROBILI SZKUT W NASZYM MIESCIE LISTA JEST BARDZO DLUGA . KAZDA WYPOWIEDZ P GRUSZCZYNSKIEGO I P . PILAKA TUTAJ JEST POTRZEBNY ROZGLOS NA CALA POLSKIE PRACOWNICY ZOZ NIE DAJCIE SIE KLAMCOM