Od sierpnia 2011 roku prace budowlane związane z rozbudową szpitala przy ul. 3 Maja zostały wstrzymane. Jak się niestety okazało generalny wykonawca, konińska firma Gold-Bud zerwała umowę i zaprzestała jakichkolwiek prac. Zakład Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie będzie również starał się o odszkodowanie z tytułu niedotrzymania warunków umowy od inspektorów nadzoru.
Rozbudowa szpitala stanęła w miejscu. Budowa straszy, robotników nie widać, ale jest nadzieja. Nadzieja na to, że w Gnieźnie powstaną nowe oddziały i szpital zostanie rozbudowany. Narosło bardzo dużo plotek i niedomówień jeżeli chodzi o kwestię rozbudowy szpitala na ul. 3 Maja – mówi dyrektor ZOZ w Gnieźnie Włodzimierz Pilarczyk. Myślę, że byłoby dobrze, żeby te plotki i niedomówienia publicznie wyjaśnić, bo tylko jasne sytuacje uzdrowią atmosferę. Jak Państwo wiecie wstrzymaliśmy rozbudowę szpitala 12 sierpnia. Zleciliśmy dodatkowe inwentaryzacje, żeby rozliczyć budowę i jednocześnie określić jakie trzeba ponieść koszty, żeby dokonać napraw tych rzeczy, które były wykonane niewłaściwie. Wszystkie usterki można naprawić. Dokonaliśmy inwentaryzacji ilościowej i wartościowej. Te wszystkie należności zostały rozliczone. W tej chwili dysponujemy informacją jak można naprawić powstałe niedociągnięcia. Wiemy, że koszt napraw brutto to 1,6 mln zł. Mogę też powiedzieć, że znacząca część finansowa, która będzie zaangażowana w te naprawy, to będą przede wszystkim odszkodowania od generalnego wykonawcy i od firmy, która zajmowała się nadzorem czyli od inspektorów nadzoru. Ten szpital jest nam potrzebny. Niewykonanie tych robót, czy brak kontynuacji rozbudowy szpitala może doprowadzić do dyskwalifikacji, jeżeli chodzi o kolejne kontrakty z NFZ. Żeby prowadzić działalność leczniczą musimy spełnić określone kryteria, które są zawarte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Termin ich realizacji to 2016 rok i do tego czasu niewątpliwie musimy mieć rozbudowany szpital z prawidłową działającą salą, blokiem operacyjnym, z odpowiednią ilością powierzchni i sanitariatu dla pacjentów. To są sprawy absolutnie niezbędne abyśmy mogli kontynuować działalność leczniczą w przyszłości. Jesteśmy w stałym kontakcie z Urzędem Marszałkowskim. Jest dobra wola z obu stron jeżeli chodzi o kontynuację finansowania tej rozbudowy. W związku z tym myślę, że po dokonaniu napraw będziemy mogli wyłonić wykonawcę i kontynuować budowę. Na razie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zakazał wykonywania prac. Mamy 30 dni na dostarczenie odpowiednich dokumentów. Te dokumenty w najbliższym czasie trafią do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, z którym określimy jakie zakresy napraw należy wykonać, żeby kontynuować budowę. Myślę, że do końca 2013 roku musimy to skończyć, bo taki jest budżet Unii Europejskiej na lata 2007-2013 i do tego czasu musimy to skończyć. Uważam, że są na to realne szanse. Dyrektor ZOZ nie spodziewa się jednak, żeby firma Gold-Bud podjęła się naprawy usterek. Formalnie wygląda to tak, że ZOZ podaje do starostwa kwotę, która jest związana z naprawami. Uchwała, która wpłynęła na nadzwyczajną sesję Rady Powiatu prawdopodobnie będzie musiała być jeszcze raz opracowana z uwzględnieniem tych kwot i wówczas będzie możliwość kontynuacji budowy. Będzie można ogłosić przetarg i wprowadzić nowego wykonawcę – to jest jedna droga. Druga możliwość to spełnienie warunków ubezpieczalni, żeby wyegzekwować kwotę 360 000 zł od głównego wykonawcy. Nie należy się jednak spodziewać, że tak się stanie, a po wezwaniu do naprawy i tak główny wykonawca nie podejmie tego terminu, a ZOZ będzie miał otwartą drogę do egzekucji ubezpieczenia na wykonanie napraw. Być może zakres tych napraw będzie zlecony wykonawcy, który zostanie wyłoniony z przetargu. Przede wszystkim musimy dokonać niezbędnych napraw, które są wymagane po decyzji inspektora budowlanego Powiatowego Nadzoru Budowlanego – mówi zastępca dyrektora ZOZ w Gnieźnie Walenty Kaźmierczak. Pierwsza część dotyczy konstrukcji budynku. Należy tu dodać, że wielkim ciężarem dla tego budynku jest elewacja klinkierowa. Jest to największe zagrożenie związane z konstrukcją budynku, bo sam budynek na obecną chwilę nie budzi wątpliwości, w przypadku, gdyby nie było elewacji klinkierowej. Trzeba wzmocnić konstrukcję pionową i poziomą budynku. Te rozwiązania są podane w projekcie naprawczym. Należało by też powiedzieć, że nastąpiły rzeczy na skutek niewłaściwego wykonawstwa robót i braku nadzoru. Nowego wykonawcę wyłonią przetargi, zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej co do zasad i postępowania w takich przypadkach. Jeżeli chodzi o prace naprawcze to wzywamy firmę Gold-Bud do podjęcia takich prac. Wyznaczamy im 7 dni na rozpoczęcie prac. W przypadku nie podjęcia tych prac, zakres prac włożymy w przetarg, aby nowy wykonawca mógł wykonać te prace naprawcze jak i kontynuować dalej prace. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie ze względu na problemy gwarancyjne. W kwietniu 2013 roku planujemy skończyć prace budowlane. Niestety nie mamy 100% pewności, że szpital powstanie, jednak jak zapewniał dyrektor ZOZ, chcą tego zarówno Urząd Marszałkowski jak i ZOZ w Gnieźnie. Bez rozbudowanego szpitala nie będzie można kontynuować usług leczniczych. Pozostaje nam tylko czekać i trzymać kciuki za starania dyrektora o rozbudowę szpitala.