Posłanka Paulina Hennig-Kloska twierdzi, że Miasto Gniezno powinno utrzymać punkt wydawania życwności dla uchodźców z Ukrainy. Przypomnijmy, że miejsce to będzie funkcjonować do 20 maja.
Władze miasta powinny zrobić wszystko, by ten punkt utrzymać w dobrej kondycji, ale też zachęcać mieszkańców do dzielenia się żywnością z tymi, którzy jej potrzebują – mówi posłanka. Wydaje mi się, że akcja spowolniła i dzisiaj nie utrzymuje się jej w odpowiedniej kondycji informacyjnej. Ważne jest też oczywiście, by ta żywność trafiała tam, gdzie jest faktycznie potrzebna, gdzie mamy osoby ze wschodu, które wciąż nie mają własnych źródeł dochodu czy oszczędności, które ze sobą przywiozły. Niedożywienie może stać się za chwilę poważnym problemem. Taki punkt powinien zostać utrzymany, ale z lepszym nastawieniem, by ta pomoc trafiała tam, gdzie jest naprawdę potrzebna.
4 komentarze
Pani posłanko Polacy zarabiają 3010 zł brutto nawet w Urzędach. skąd mają dawać na utrzymanie dwa razy większego i bogatszego kraju ? Proszę się zająć polakami, którzy za chwilę będą tracić mieszkania przez Waszą politykę i rozdawnictwo.
Pani posłanko, punkty powinny być dla rodaków którzy już głodują z powodów rosnących cen. Dużo starszych ludzi myśli czy zapłacić rachunek czy lekarstwa kupić a gdzie jedzenie? Pomyślcie o naszych rodakach którzy pamiętają Wołyń. Nie tak jak prezydent który nie ma za grosz szacunku… hańba i wstyd dla rządzących krajem. Wołyń był i jest ważny dla wielu Polaków i nikt o tym nie zapomni. o historii się nie zapomina.
a kto da jedzenie naszym bezrobotnym Polakom ??? dlaczego nasi rodacy nie dostają wszystkiego za free ?
Miasto i cała RP nie powinna się angażować w pomoc dla nich bo po pierwsze jaki kraj ogarnięty konfliktem zbrojnym proponuję turysta wczasy w różnych zakątkach kraju? Po drugie większość z nich już planuje opuszczenie RP w czerwcu. Po trzecie tu przyjechali zamożniejsi uciekinierów bo widać po nich. Po czwarte chcesz być pani taka chojna to daj im swoje pieniądze i dom a nie z podatników będziesz rozdawać