Stowarzyszenie Gnieźnianie dla Zwierząt zostało poinformowane o kiełbasach z gwoździami, które zostały rozsypane przy ul. Paczkowskiego. Całe szczęście tym razem nie ucierpiał żaden pies, jednak tydzień wcześniej jeden z czworonogów wymagał pomocy weterynarza.
Jak czytamy na fanpage stowarzyszenia:
Kochani nie wiemy jak nazwać to zjawisko, po prostu nie znajdujemy słów … Gniezno ul. Paczkowskiego w zeszłym roku rozsypano kiełbaski z gwoździami, na szczęście nie ucierpiał żaden czworonóg. Kilka dni temu pies na tej samej ulicy zjadł kawałek kiełbasy z szkłem, właściciel nie zdążył zareagować. Pies trafił pod opiekę weterynaryjną, na szczęście udało się go uratować.
Prosimy o informację czy w innych rejonach Gniezna były podobne przypadki.
Jeśli zauważyliście, że ktoś rozrzuca na trawniki pokarm, resztki jedzenia (Kości!!!) prosimy o zachowanie spokoju. Każdy z nas posiada w tych czasach telefon, zanim zareagujecie słownie, czy wykonacie zgłoszenie alarmowe do Stowarzyszenia czy służby – utrwalcie wizerunek sprawcy co pozwoli na skuteczne kroki prawne w tym kierunku.
3 komentarze
Sam nos człowieku kaganiec(zapomniałam pewnie nosisz go od 2 lat…)i sobie chodz na smyczy.
Co za beznadziejny komentarz. Wstydź się CZŁOWIEKu bezduszny.
Pies powinien nosić kaganiec i być na smyczy, wtedy nic nie zje
Niestety piesek już był jedną nogą za teczowym mostem, wyjeto 3 szkła! Uważajcie jakiś debil podrzuca celowo kielbaski. Patrzcie na psa caly czas na spacerach.