Sprawa oprysków na chwasty była przez nas opisywana po raz pierwszy w czerwcu ubiegłego roku, w artykule „Uwaga na osiedlowe opryski”. Wówczas pracownik Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej prawdopodobnie użył zbyt dużego stężenia substancji chwastobójczej, co zaszkodziło kilku psom. Tym razem jednak najwyraźniej opryskano wybiegi dla psów, a dokładniej mówiąc obszar przy ogrodzeniach oraz przeszkodach i przedsionek. Dlaczego? Tego niestety jeszcze nie wiemy.
Uważajcie na swoje czworonogi. Jeżeli pies zje lub chociażby poliże trawę opryskaną preparatem o wysokim stężeniu, może być to dla niego niebezpieczne.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy Urząd Miasta Gniezna. Czekamy na odpowiedź.
Uważajcie na swoje czworonogi. Jeżeli pies zje lub chociażby poliże trawę opryskaną preparatem o wysokim stężeniu, może być to dla niego niebezpieczne.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy Urząd Miasta Gniezna. Czekamy na odpowiedź.
Musiała iść mocna szpryca skoro w kilka dni tak trawa uschla... trzeba zauważyć, że skoszona i wypalona ma ten sam wymiar. Czyli najpierw skoszono a potem polano srodkiem? Tylko po co w środku gdzie biegają psy niszczyc chemią zielen?