Policjanci pod nadzorem Prokuratury wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło podczas robót budowlanych prowadzonych na terenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie.Jak wynika ze wstępnych ustaleń, zawaliły się elementy konstrukcyjne szalunku wraz ze zbrojeniem, przygotowane pod wylewkę stropu. Z wysokości około 4 metrów spadło 8 osób - przedstawiciele inwestora i pracownik firmy budowlanej. Pomieszczenie, w którym doszło do wypadku znajdowało się nad piwnicą.
Wszyscy poszkodowani po wyciągnięciu i udzieleniu pierwszej pomocy przez strażaków i załogi Pogotowia Ratunkowego trafili do szpitala. Jedna osoba wymagała transportu śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na oddział neurochirurgii w Poznaniu. Podniebna karetka wylądowała na stadionie Mieszka Gniezno przy ul. Strumykowej. Lądowisko zabezpieczyli strażacy.
Działania na miejscu prowadzili także prokurator, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz Państwowy Inspektorat Pracy.
Spośród 8 osób poszkodowanych dwie pozostawiono w gnieźnieńskim szpitalu i jedną w poznańskim. Dyrektor MOK-u, który także ucierpiał w zdarzeniu, nie wymagał hospitalizacji. Wszyscy poszkodowani odnieśli jednak obrażenia powyżej 7 dni.
Wszyscy poszkodowani po wyciągnięciu i udzieleniu pierwszej pomocy przez strażaków i załogi Pogotowia Ratunkowego trafili do szpitala. Jedna osoba wymagała transportu śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na oddział neurochirurgii w Poznaniu. Podniebna karetka wylądowała na stadionie Mieszka Gniezno przy ul. Strumykowej. Lądowisko zabezpieczyli strażacy.
Działania na miejscu prowadzili także prokurator, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz Państwowy Inspektorat Pracy.
Spośród 8 osób poszkodowanych dwie pozostawiono w gnieźnieńskim szpitalu i jedną w poznańskim. Dyrektor MOK-u, który także ucierpiał w zdarzeniu, nie wymagał hospitalizacji. Wszyscy poszkodowani odnieśli jednak obrażenia powyżej 7 dni.
A CO na budowie robił dyrektor MOK ? A gdzie RZEpisy BHp ? A gdzie nadzór nad budową ?
Widać KOMPLETNą IGNORANCJĘ ale ..okaże się, że winnych brak !
Bo by musieli oświadczyć że byli szczepieni
Ciekawi mnie jedna sprawa... DLaczego pomimo lądowiska dla helikopterów na naszym super szpitalu LPR MUSIAŁ lądować na MIESZKU???
Bo w szpitalu mieli termin na sierpień :)