Jak informuje portal Trzemeszno24.info, do zdarzenia doszło około godziny 15.15. Wtedy właśnie dyżurny Policji otrzymał informację o bójce na stacji paliw w Rudkach. Skierowany na miejsce patrol ustalił, że 41-letni mieszkaniec gminy Mogilno, stojąc w kolejce do kasy, został zaatakowany przez 37-letniego mieszkańca Strzelna. Mężczyzna został najpierw oblany gorącą kawą, a następnie dwukrotnie ugodzony w rękę kluczykiem do samochodu. 41-latek miał wcześniej ubliżać pracownikom stacji paliw. 37-latek stanął w ich obronie.
Kluczyk do samochodu okazał się na tyle skutecznym narzędziem, że konieczne było przewiezienie poszkodowanego do szpitala w celu założenia szwów.
Kluczyk do samochodu okazał się na tyle skutecznym narzędziem, że konieczne było przewiezienie poszkodowanego do szpitala w celu założenia szwów.
41-latek złożył zawiadomienie o uszkodzeniu ciała i kierowaniu wobec niego gróźb karalnych. Mieszkaniec Strzelna został zatrzymany na terenie działania KPP w Słubicach - mówi w rozmowie z portalem Trzemeszno24.info Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej komendy.
Postępowanie prowadzą trzemeszeńscy policjanci. Będą teraz wyjaśniać szczegółowe okoliczności zdarzenia. W tym celu m.in. zabezpieczony został monitoring.
Komuś zależy abyśmy tak się zachowywali. Dziel i rządź... Ludzie zacznijcie myśleć