Ceny na stacjach paliw poszybowały w górę. Na wielu w ogóle nie ma oleju napędowego. Jest problem z dostawami. Ci, którzy mieli zapasy, sprzedają bo nawet po ponad 7 zł za litr. Jak się okazuje, może to być zgubne dla właścicieli i operatorów stacji.
W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw – poinformował Daniel Obajtek, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalnym PKN ORLEN.
Stacje paliw, na których zawyżono ceny można zgłaszać e-mailowo do centrali PKN ORLEN. Wystarczy wysłać zdjęcie słupka z cenami, datę jego wykonania oraz podać lokalizację stacji. Warto przy tym pamiętać, że wiele prywatnych stacji działających pod własnym szyldem kupuje paliwo od PKN ORLEN.