Gnieźnieńscy policjanci wyjaśniają okoliczności dzisiejszego potrącenia o godzinie 5:20 na ul. Biskupińskiej w Gnieźnie, podczas którego obrażeń ciała doznała 68-letnia kobieta. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Piesza z obrażeniami trafiła do szpitala.
Według wstępnych ustaleń 52-latka kierująca Skodą potrąciła kobietę przechodzącą przez przejście dla pieszych. Kierującej funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy. W tym czasie wyłączona była sygnalizacja świetlna, która działa od godziny 5:30. Na prośbę policjantów Wydziału Ruchu Drogowego, którzy zwrócili się do zarządcy drogi powiatowej, sygnalizacja ta od 1 lutego będzie włączana godzinę wcześniej. Teraz policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Kierowcy zapamiętajcie życie ludzkie nie ma ceny! Każde jest bezcenne, więc je szanujmy. Od początku roku w Gnieźnie doszło do 6 potrąceń pieszych. Potrącenie to najgorsze ze zdarzeń drogowych, ze względu na obrażenia, na które są narażeni piesi. Należy zadać pytanie „przejście dla pieszych – azyl bezpieczeństwa pieszego czy nie”?
4 komentarze
Przejście jak widać na zdjęciach jest oświetlone. Dlatego nie powinno być problemu, aby zauważyć pieszych wchodzących na pasy, albo przy pasach. Kierowcy powinni więc ich dostrzec z dalszej odległości i zwolnić. Wystarczy patrzeć na drogę. Prawidłowo widzący kierowca przy dobrej widoczności powinien widzieć przed sobą tak drogę jak i pobocze i to nawet ze 100 metrów. No chyba, że warunki na to nie pozwalają, tylko wtedy to trzeba zwolnić.
Gdyby ta piesza – emerytka widząc z daleka nadjeżdżający samochód stanęła i zaczekała aż ten samochód przejedzie, to by do tego potrącenia nie doszło. Ale nie, ona musiała się pchać pod ten samochód !!! Bo ona nie musi się rozglądać w prawo i w lewo by zadbać o swoje bezpieczeństwo !! A może ona była niedowidząca i powinna wychodzić z domu już tylko z psem przewodnikiem ? a tak poza Tym . Czy ta 68 – lenia Babcia nie powinna o tej godzinie jeszcze spać w ciepłym łóżeczku ?
przepisy są po to by nam czyścić portfele. kto powinien uważać na przejsciu? kierowca który ma ograniczoną widoczność ( deszcz,zmrok,słupki a w aucie,milion znaków z drobnym druczkiem pod spodem do przeczytania) ofszem też powinien. ale to pieszy jest tu narażony,mu się coś stanie a nie mi w aucie! a musi na przejściu tylko się rozejrzeć cz jedzie auto i bezpiecznie przejść. lewo ,prawo,lewo tak kiedyś uczyli,a nie telefon i bieg! to pieszy powinien dostać taki wysoki mandat, za wejście na pasy nie rozglądając się i wtedy skączą się wypadki na przejściach i poza nimi! a tak mamy skok na kasę!
A może piesi to swiete krowy co myśla ze jak mają pierszęstwo to można pchać się przed auto bo zapminają ze jesteś też cos takiego jak wtargnięcie na jezdnie, drogę!! Kierujący ma do zatrzymania auto a pieszy tylko nogi!