Jako pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli ratownicy medyczni, którzy zajęli się poszkodowanymi. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że dzieci nie odniosły poważnych obrażeń. Kierujący samochodem marki Seat prawdopodobnie nie jechał z nadmierną prędkością, a całe zdarzenie miało miejsce poza przejściem dla pieszych. Można więc mówić o sporej ilości szczęścia.
Dokładne przyczyny i okoliczności kolizji ustala Policja.
Dokładne przyczyny i okoliczności kolizji ustala Policja.
Tak, Tak osiedlowe Karyny!! Pilnujcie tych swoich brajanków i Dzesik! Wiekość z nich ma taka mase jak małe prosiaki pewnie po mamuśkach takie dorodne. Skoro puszczacie je luzem to chociaż uczcie jak mają chodzić, z tamtych rejonów tylko jedna dziewczynka umie się zatrzymać przed przejściem!
Kierowcy nie są świeci ale oburzony ma rację, często tam jeżdżę ostatnio matka z telefonem przy uchu pcha wózek a dzieciaki biegają z chodnika na ulice nie patrząc za siebie nosz kur.
Wszyscy się oburzyli bo ktoś prawdę napisał. A te szczeniaki to do szkoły na powstańców wysłać
OBURZONY to zwykła swinia bezdzietna przez własny egoizm
OBURZONY taki komentarz to może napisać zwykła świnia.BEZDZIETNA Z EGOIZMU KTORA SAMA JEST BENKARTEM
@OBURZONY Masz tylko trochę racji. Kierowcy często nie jeżdżą tam jak należy, gonią się samochodami NICZYM biegające dzieci - nie bękarty!
Oburzony ty jesteś ham nie człowiek!nikt tego nie chcial .zapewne jesteś chodzącym ideałem. Pewnie sam żeś bękart....
Ideał taki żebyś prangnęła żeby paść do miecza
Tam zawsze te dzieciaki jakby mózgi w dupach schowane miały włącznie z mieszkańcami. Psy puszczone luzem biegają po ulicy, bękarty z chodnika wprost pod auto wchodzą.