Może się wydawać, że mycie twarzy to wystarczające, co możemy zrobić dla naszej cery. Dlatego tak wielu mężczyzn ogranicza swoją poranną i wieczorną pielęgnację wyłącznie do sięgnięcia po żel i dokładnego umycia twarzy. Tyczy się to także wielu kobiet. Ale czy rzeczywiście to jedyne, co możemy zrobić dla naszej skóry? Skąd więc popularność wieloetapowego oczyszczania twarzy?
Dlaczego dbamy o naszą cerę?
Dbamy o cerę również dlatego, że chcemy chronić ją przed różnego rodzaju czynnikami zewnętrznymi. Przykładem może być promieniowanie UV. Częsta ekspozycja na słońce sprawia, że wzrasta ryzyko czerniaka oraz poparzeń. Jeżeli niedokładnie oczyszczamy pory, to gromadzą się w nich różnego rodzaju zanieczyszczenia. Z czasem może prowadzić to do powstawania stanów zapalnych.
Czy mycie twarzy żelem pod prysznic wystarczy?
Ale na co dzień, gdy mamy nieco więcej czasu, nie powinniśmy rezygnować z takich produktów, jak choćby płyny micelarne, mleczka, olejki do demakijażu, balsamy myjące czy pianki. Przydatne mogą być też szczoteczki soniczne oraz gąbki typu konjac. Zwracajmy uwagę na potrzeby naszej skóry. Jeżeli będziemy używać zbyt wielu kosmetyków, to poznamy to zapewne po zaczerwienieniu cery. Wtedy powinniśmy wprowadzić pewne zmiany w naszej pielęgnacji. Komu może jednak służyć wieloetapowe oczyszczanie twarzy?
Wieloetapowe mycie twarzy
Ale wieloetapowe oczyszczanie bardzo szybko przyjęło się także u nas, ponieważ zaczęliśmy zauważać korzyści płynące ze stosowania więcej niż jednego produktu. Na nowo pokochaliśmy olejki do demakijażu oraz masaże, które poprawiają ukrwienie skóry i przenikanie przez nią składników aktywnych. Warto poznać ten temat bliżej, ponieważ szybko zauważymy, że nasza cera stała się bardziej napięta, lepiej oczyszczona i doskonale nawilżona. Wolniej się starzeje i stwarza nam mniej problemów. Produkty, które idealnie sprawdzą się w wieloetapowym oczyszczaniu twarzy, znajdziemy między innymi w ofercie marki https://www.lorealparis.pl/.