Dzisiaj po godz. 14.00 policjanci zostali wezwani na interwencję w rejonie dworca PKP w Gnieźnie. Na miejsce wysłano patrol.
Po dotarciu pod dworzec okazało się, że na dworcu PKP ochroniarz próbował zapanować nad awanturującym się pijanym mężczyzną, który nie chciał opuścić budynku. Szarpanina przeniosła się na schody przed budynkiem. Tam ochroniarz zasłabł i upadł na ziemię. Przybyli na miejsce mundurowi zarówno ujęli awanturnika, jak i natychmiast zaczęli udzielać pierwszej pomocy pracownikowi ochrony. Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe oraz kolejne patrole. Mundurowi rozpoczęli masaż serca oraz poszukiwanie najbliższego defibrylatora AED. Ani obsługa dworca, ani pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej nie wiedzieli gdzie znajduje się takie urządzenie. Dzięki uporowi funkcjonariuszy ustalono, że defibrylator jest w Urzędzie Miasta Gniezna. Jeden z policjantów pobiegł tam i przyniósł urządzenie. W międzyczasie na miejsce dojechał Zespół Ratownictwa Medycznego. Dojazd karetki zajął jednak około 20 minut.
Policjanci pomagali także medykom podczas reanimacji w karetce, w drodze do szzpitala. Niestety, mimo usilnych starań ratowników, ochroniarz zmarł. Prawdopodobną przyczyną był rozległy zawał serca.
Mężczyzna, który szarpał się z ochroniarzem został zatrzymany i przewieziony na komendę. Niewiadomo jeszcze jakie dokładnie zarzuty ostatecznie usłyszy.
14 komentarzy
Norma, tak jest wszędzie. Zobacz jak wygląda ochrona na dworcu, w galeriach itd. Starsi panowie niezdolni do jakiej kolwiek skutecznej interwencji. mało płacą w ochroniea godzin w ch…, Pracowdawcy szukają z ułomnościami ludzi albo na emce bo mniejsze koszta ponoszą. Jakby mogli to by niepełnosprawnych na wózkach szpitalnych przyjmowali jaby tylko szło ścignąć kase z jakiś dotacji. Polaki cebulki i Żydy byle najniższym kosztem i byle sie nażryć kasy jak najwiecej. Bezpieczenstwo w miejscu publicznym? heh a na co to komu? a po co? Ręce opadają. Moja wypowiedz nie odnosi się do zmarłego.
Jak mogLa karetka doatrzec w 20min jak maja jakies 1500m a po drugie kto bierze na ochroniarza czlowIeka ktory powinien pilnowac owiec na pastwisku a nie miec do czynienia z roznym marginessm dworcowym !! GNIEZNO I RATOWNICTWO MEDYCZNE kolejny raz porazka ludzie kto tym zaRzadza czy ile jeszcze musi osob zginac z rak tych nierobow
Sama wyglądasz jak dramat
A czy na dworcu Autobusów w tym kiosku w ogóle ktoś urzęduje po godzinie 16 tej ?
wyrazy współczucia dla rodziny.
Proszę nie pisać nie prawdy, Zespół Ratownictwa medycznego był PO 5 Minutach
Kolejny przykład patologii w Gnieźnie, czas na nowe porządki z takim marginesem spolecznym
Bardzo przykro.
wyrazy współczucia
Mężczyzna, który szarpał się z ochroniarzem, jakiś czas po całym zdzarzeniu wrócił na dworzec.
Proszę pisać prawdę po pierwsza osoba która podjęła reanimację BYŁA to pracownica mops po drugie również pracownicy mops wiedzą gdzie jest aed i powiedzieli policji gdzie ma po niego biec ale najlepiej oczerniać wszystkich nie będąc przy tym można tylko Panu pogratulować fantazji
Wyrazy głębokiego współczucia dla Najbliższych.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie
AED jest na dworcu dla autobusów. naprawdę tego nie ogarnęli? dramat…