Kiedy dochodzi do rozwodu lub rozstania, dzieci pozostają na ogół przy jednym z rodziców. W większości wypadków rodzicem tym jest matka. Drugi rodzic z reguły ojciec, podlega obowiązkowi alimentacyjnemu wobec małoletnich dzieci, a niekiedy także wobec byłej żony. Niestety dość często zdarza się, że rodzic ten ukrywa swoje rzeczywiste dochody w celu zmniejszenia zobowiązania alimentacyjnego albo w ogóle go uniknąć. Jak można przeciwdziałać takim praktykom?
Dlaczego nie chcą płacić?
Powody takiego postępowania są różne. Najczęściej motywem jest zemsta na byłej żonie (konkubinie). Faktycznie natomiast, o czym zobowiązany do alimentacji rodzic zdaje się nie pamiętać, wyrządza on krzywdę własnemu dziecku, ponieważ pieniądze te przeznaczone są właśnie dla niego. Desperaci potrafią się posunąć nawet do przedłożenia nieprawdziwych zaświadczeń, a tym samym dopuszczają się dwóch przestępstw jednocześnie: uchylania się od płacenia alimentów oraz podawania nieprawdziwych danych. W tym wypadku odpowiedzialność ponosi również podmiot, który wystawił fałszywe zaświadczenie.
Alimenty mogą zostać również zasądzone po rozwodzie na byłego małżonka, jeżeli drugi z małżonków został uznany za całkowicie winnego rozkładu pożycia lub – na wniosek zainteresowanego byłego małżonka – jeżeli rozwód nastąpił bez orzekania o winie lub z winy obu stron. Obowiązek alimentacyjny ustaje, jeżeli małżonek otrzymujący alimenty zawrze ponowne małżeństwo. Ta przesłanka stworzyła jednak okazję do celowego niezawierania ponownego małżeństwa przez byłego małżonka, który jest uprawniony do otrzymywania alimentów. Orzecznictwo sądowe zaczęło uwzględniać sytuacje, kiedy małżonek ten pozostaje w trwałym konkubinacie i wstrzymuje się przed zawarciem małżeństwa z nowym partnerem wyłącznie z powodów materialnych – aby nie utracić alimentów. Obecnie coraz częściej trwały konkubinat staje się podstawą do uchylenia alimentów.
Jak udowodnić nieuczciwość?
Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych.
Niewykluczone, że ów były mąż niższą płacę ma wykazaną jedynie na umowie o pracę, natomiast część wynagrodzenia otrzymuje w gotówce „pod stołem”. Nie są również rzadkie sytuacje, kiedy zobowiązany do płacenia alimentów zwalnia się z pracy, rejestruje się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna, a wszystkie swoje dochody uzyskuje pracując „na czarno”.
Jeżeli zachodzi podejrzenie takiej sytuacji, należałoby powiadomić o tym właściwy urząd skarbowy. Ten zaś powinien potraktować to jako ukrywanie dochodów i obciążyć byłego męża 75 proc. podatkiem od ukrywanego dochodu. Wcześniej jednak konieczne jest ustalenie, czy rzeczywiście sytuacja taka ma miejsce. Zapewne zostaną dokładnie zbadane konta bankowe zobowiązanego i historia operacji.
Nie jest to jednak sprawa prosta. Warto więc zlecić jej prowadzenie profesjonalistom. Najlepiej zwrócić się o pomoc do agencji detektywistycznej. Jej pracownicy są osobami doświadczonymi i dyskretnymi, posiadają odpowiednie narzędzia i potrafią z ich pomocą, działając zgodnie z obowiązującym prawem, ustalić rzeczywiste dochody byłego małżonka, uchylającego się od płacenia alimentów. Taką działalność prowadzi m.in. agencja detektywistyczna Sektor https://detektyw-sektor.pl/ z Poznania.
Sektor zajmuje się ustalaniem i ujawnianiem źródeł dochodów osób zobowiązanych do płacenia alimentów nie tylko w Polsce, ale także za granicą, jeżeli jedna ze stron zamieszkuje poza Polską. Z agencją współpracują prawnicy, którzy mogą reprezentować zleceniodawcę przed sądem.